Legię Warszawa i Koronę Kielce po rundzie jesiennej dzieli niemal cała długość tabeli piłkarskiej ekstraklasy. Warszawskiej drużynie udało się w ostatnim półroczu zebrać ponad dwa razy więcej punktów niż gospodarzom sobotniego spotkania. Nic więc dziwnego, że to właśnie podopieczni Jana Urbana byli stawiani jako faworyci meczu otwierającego piłkarską wiosnę.
Nic bardziej mylnego. Po 94 minutach meczu, Korona nie pozwoliła na Arenie Kielc oddać trzech punktów legionistom. Doszło do największej niespodzianki pierwszej wiosennej kolejki.
Na początku meczu to kielczanie dominowali na boisku, spełniając obietnice złożone podczas czwartkowej prezentacji drużyny, że włożą całe swoje serce i siły, by sprawić na stadionie przy Ściegiennego niespodziankę. Mimo dużej aktywności gospodarzy na boisku, to jednak Legia pierwsza objęła prowadzenie. Po błędzie obrońców Korony w 21. minucie bramkę dla Legii strzelił Jakub Kosecki.
Na odpowiedź zawodników z Kielc trzeba było czekać równe 10 minut. Po dośrodkowaniu Pawła Golańskiego z rzutu wolnego, bliski zdobycia wyrównującej bramki był Litwin Tadas Kijanskas, który skierował piłkę prosto w słupek. Sekundę później dopadł do niej Maciej Korzym, który niemal z linii bramkowej zdobył pierwszego w rundzie wiosennej gola dla Korony.
W drugiej połowie, dość mocną ofensywą zaczęli piłkarze z Kielc. W 47. minucie, po rzucie rożnym, piłkę w bramce Dusana Kuciaka umieścił Artur Lenartowski. Przez kolejne minuty znów zawodnicy Korony dominowali na boisku, aż do 66. minuty, kiedy po stałym fragmencie gry i bardzo precyzyjnym dośrodkowaniu Daniela Łukasika, szansę na zdobycie wyrównującego gola wykorzystał obrońca Legii Inaki Astiz Ventura.
Remis na tablicy świetlnej utrzymywał się sześć minut. Po rzucie wolnym Tomasz Lisowski podał do Tadasa Kijanskasa, który zdobył trzeciego gola dla Korony.
W ostatnim kwadransie meczu zawodnicy Legii pokazali swoją ofensywną siłę. Kilkakrotnie byli bliscy wyrównania. Ich plany skutecznie krzyżowali kieleccy obrońcy oraz bramkarz Zbigniew Małkowski.
Po końcowym gwizdku stadion przy Ściegiennego oszalał z radości, martwa cisza zapadła jedynie w wypełnionym po brzegi sektorze kibiców gości.
W niedzielę odbędą się mecze PGE GKS Bełchatów - Wisła Kraków i Ruch Chorzów - Lech Poznań, a w poniedziałek w derbowym spotkaniu Górnik Zabrze zmierzy się z Piastem Gliwice.
W tabeli liderem pozostała Legia, cztery punkty przed Polonią i Lechem. Poznaniacy mają jednak szansę poprawić swój dorobek w niedzielę.
W 16. kolejce piłkarze wychodzą na ligowe boiska w szalikach z napisem "Wszyscy za jednego". To pomysł mający na celu wsparcie i pomoc dla komentatora telewizyjnego Przemysława Pełki, który na skutek poważnych problemów zdrowotnych stracił nogę i jest w trakcie długiego leczenia. Jego redakcyjni koledzy postanowili zorganizować akcję, dzięki której gromadzone są fundusze niezbędne do przeprowadzenia rehabilitacji oraz zakupu specjalistycznej protezy.
Wyniki meczów 16. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
2013-02-22:
Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk 1:1 (0:0)
KGHM Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin 3:0 (2:0)
2013-02-23:
Śląsk Wrocław - Widzew Łódź 2:1 (1:1)
Korona Kielce - Legia Warszawa 3:2 (1:1)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok 4:0 (2:0)
Pozostałe mecze kolejki
2013-02-24:
PGE GKS Bełchatów - Wisła Kraków (14.30)
Ruch Chorzów - Lech Poznań (17.00)
2013-02-25:
Górnik Zabrze - Piast Gliwice (18.30)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Legia Warszawa 16 10 3 3 34-1733 +17
2. Polonia Warszawa 16 8 5 3 28-1429 +14
3. Lech Poznań 15 9 2 4 20-1429 +6
4. Śląsk Wrocław 16 9 2 5 26-2129 +5
5. Górnik Zabrze 15 7 7 1 23-1128 +12
6. Lechia Gdańsk 16 7 3 6 22-1924 +3
7. Piast Gliwice 15 7 1 7 21-2422 -3
8. KGHM Zagłębie Lubin 16 7 3 6 21-1721 +4
9. Widzew Łódź 16 6 3 7 18-2121 -3
10. Pogoń Szczecin 16 6 3 7 16-1921 -3
11. Jagiellonia Białystok 16 3 10 3 17-2119 -4
12. Korona Kielce 16 5 4 7 15-2019 -5
13. Wisła Kraków 15 5 3 7 14-2218 -8
14. Ruch Chorzów 15 4 3 8 13-2215 -9
15. Podbeskidzie Bielsko-Biała 16 2 3 11 20-29 9 -9
16. PGE GKS Bełchatów 15 1 3 11 10-27 6 -17
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze;
Zagłębie przystąpiło do rozgrywek z 3 ujemnymi punktami
Mecze w następnej kolejce
2013-03-01:
Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin (18.00)
Lech Poznań - Polonia Warszawa (20.45)
2013-03-02:
Ruch Chorzów - Widzew Łódź (13.30)
Piast Gliwice - KGHM Zagłębie Lubin (15.45)
Legia Warszawa - PGE GKS Bełchatów (18.30)
2013-03-03:
Korona Kielce - Śląsk Wrocław (14.30)
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok (17.00)
2013-03-04:
Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18.30)
ah, PAP