Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 25.02.2013

David Beckham już oczarował Paryż

Były kapitan angielskiej reprezentacji piłkarskiej David Beckham w niedzielę zadebiutował w barwach Paris St. Germain. Kosztowało go to sporo nerwów, ale paryżanie są zachwyceni.
David Beckham (po lewej)David Beckham (po lewej)PAP/EPA/YOAN VALAT

- Moje nogi były jak z ołowiu ,kiedy trener powiedział mi, że za chwilę wejdę na murawę. Byłem niesamowicie zdenerwowany i nie wiedziałem co się dzieje. Dla mnie było to wielkie przeżycie i odczuwałem sporą presję - przyznał po meczu.

"Becks" w 76. minucie zastąpił Argentyńczyka Javiera Pastore. Gospodarze prowadzili wtedy 1:0, po samobójczym trafieniu Kameruńczyka Nicolasa Nkoulou z 11. minuty. W jednej z ostatnich akcji Anglik świetnie podał do Zlatana Ibrahimovica, a ten z bliska ustalił wynik na 2:0. To jego 22. gol w tym sezonie. Szwed zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy Ligue 1.

Beckham, były zawodnik Manchesteru United, Realu Madryt, Milanu i Los Angeles Galaxy, ostatnie pięć lat spędził w USA, ale karierę postanowił zakończyć w Europie. Zawodnikiem PSG został 31 stycznia, podpisując pięciomiesięczny kontrakt. Na debiut w drużynie, należącej do następcy tronu Kataru Tamima Bin Hamada Al Thaniego, czekał ponad trzy tygodnie.

"Jestem dumny z siebie"

- Było bardzo trudno odpowiednio się przygotować. Nie mam już 20 lat i budowanie formy trwa znacznie dłużej niż kiedyś. Teraz czuję się już w pełni gotowy do gry. Jestem dumny z siebie, że w moim wieku mogę grać jeszcze obok takich piłkarskich gwiazd i w tak znanym europejskim klubie - powiedział niespełna 38-letni pomocnik.

We francuskich mediach od zatrudnienia Beckhama przez PSG o niczym innym się nie pisze. Nic więc dziwnego, że i po jego debiucie pierwsze strony niemal wszystkich gazet poświęcają mu bardzo wiele miejsca. Krytyki nie ma, są raczej słowa pochwały. Dziennikarze oceniają jego 15-minutowy występ bardzo wysoko i chylą czoła przed właścicielami klubu. Nawet ci, co wcześniej pisali, że jego zatrudnienie było jedynie chwytem marketingowym, teraz ocenili go pozytywnie.

Ancelotti: jest fenomenalny

Włoski trener Carlo Ancelotti powiedział jasno: "David jest takim samym graczem w naszym zespole jak każdy inny. Na pytanie, czy w tym wypadku chodziło jedynie o komercyjny transfer, chyba nie będę musiał już odpowiadać. To w jaki sposób David zmienia pozycje, odnajduje się na boisku i rozumie taktykę jest fenomenalne. O jego doświadczeniu nawet nie warto rozmawiać".

Zaangażowanie Beckhama nie ma jednak jedynie podłoża sportowego. Odkąd podpisał kontrakt z PSG zainteresowanie klubem znacznie wzrosło, mimo że już wcześniej grały w nim takie gwiazdy jak Ibrahimovic, Brazylijczyk Thiago Silva czy Argentyńczyk Pastore. Jeszcze nigdy stacja telewizyjna, transmitująca spotkanie, nie pokazywała ławki rezerwowych tak często, jak było to podczas niedzielnego meczu. Również oglądalność meczu była rekordowa.

Jak zapowiedział szkoleniowiec PSG, Beckham już w środę, w Pucharze Francji, wybiegnie w podstawowym składzie. Wówczas znowu przeciwnikiem będzie Olympique Marsylia.

mr