Lionel Messi zdobył bramkę w meczu ej, w którym Barcelona zremisowała z Celtą Vigo 2:2. Najlepszy piłkarz świata w latach 2009-12 strzelił co najmniej jednego gola w 19 ligowych spotkaniach z rzędu.
Niebywały wyczyn Leo Messiego
25-letni Argentyńczyk jest jedynym w historii La Liga piłkarzem, który wpisał się na listę strzelców ze wszystkimi rywalami po kolei. Po raz ostatni nie zdobył gola w Primera Division na początku listopada ubiegłego roku. Barcelona pokonała wówczas u siebie Celtę 3:1, a do siatki rywali trafiali kolejno Adriano Correia, David Villa i Jordi Alba.
Łącznie w tym sezonie ligowym Messi strzelił już 43 gole (56 we wszystkich rozgrywkach klubowych) i jest liderem klasyfikacji strzelców. Drugi w tym zestawieniu Portugalczyk Cristiano Ronaldo trafił 28 razy.
Po bramce Messiego, który w sobotę po raz pierwszy był kapitanem "Barcy" w meczu ligowym, faworyt prowadził w 73. minucie 2:1 i wydawało się, że odniesie 25. zwycięstwo w sezonie. Jednak dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał skrzydłowy Borja Oubina.
Piłkarze myślami już w Lidze Mistrzów?
- Wyczyn Leo to coś niespotykanego. Fakt, że każdemu z rywali po kolei strzelił bramkę tylko podkreśla jego wielkość, ale i ma znaczenie dla naszej drużyny - przyznał na konferencji prasowej drugi trener Barcelony Jordi Roura, który po raz kolejny prowadził zespół w zastępstwie Tito Vilanovy, choć ten wrócił już do Hiszpanii z kuracji nowotworowej w Nowym Jorku.
Jego zdaniem, gol stracony w końcówce nie świadczy o tym, że piłkarze byli myślami już przy spotkaniu z Paris Saint Germain w Lidze Mistrzów.
- Nie myśleliśmy o wtorku. Liga jest dla nas zbyt ważna. Po prostu przydarzyła nam się chwila dekoncentracji - ocenił.
Co innego można myśleć, patrząc na skład wicemistrza Hiszpanii. Z powodu kontuzji zabrakło w nim Carlesa Puyola, Jordiego Alby i Xaviego, a na ławce rezerwowych mecz rozpoczęli Andres Iniesta, Sergio Busquets i David Villa.
Real może stracić pozycję wicelidera
Barcelona znajduje się na czele ligowej tabeli. Po 29 kolejkach wyprzedza o 13 punktów broniący tytułu Real Madryt, który nie wykorzystał potknięcia lidera i zremisował w Saragossie 1:1. W ten sposób gospodarze na sześciu zakończyli serię ligowych zwycięstw "Królewskich".
Real i jego trener Jose Mourinho też skupiają się już głównie na Champions League, nie wierząc w obronę tytułu. Miejscowi prowadzili od szóstej minuty po strzale Rodriego, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Ronaldo. Po godzinie portugalski szkoleniowiec posłał do boju Niemców Samiego Khedirę, Mesuta Oezila i Argentyńczyka Angela Di Marię, ale wynik już się nie zmienił.
Jeśli w niedzielę lokalny rywal z Madrytu - Atletico - pokona Valencię, to Real straci drugą pozycję w tabeli.
Wyniki meczów 29. kolejki i tabela piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii:
sobota:
Real Saragossa 1 - Rodri 6
Real Madryt 1 - Cristiano Ronaldo 38
Celta Vigo 2 - Nacho Insa 38, Borja Oubina 88
Barcelona 2 - Tello 43, Lionel Messi 73
Rayo Vallecano 1 - Piti 31-karny
Malaga 3 - Weligton 22, Julio Baptista 55, Pedro Morales 86
grają później w sobotę:
Levante - Sevilla
grają w niedzielę:
Real Valladolid - Osasuna
Real Mallorca - Deportivo La Coruna
Espanyol - Real Sociedad
Atletico Madryt - Valencia
grają w poniedziałek:
Athletic Bilbao - Granada CF
Real Betis - Getafe
tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Barcelona 29 24 3 2 90 33 75
2. Real Madryt 29 19 5 5 72 28 62
3. Atletico Madryt 28 19 3 6 50 24 60
4. Real Sociedad 28 13 8 7 49 35 47
5. Malaga 29 13 8 8 41 28 47
6. Valencia 28 13 6 9 41 40 45
7. Betis Sewilla 28 13 4 11 39 42 43
8. Getafe 28 12 6 10 38 44 42
9. Rayo Vallecano 29 13 2 14 38 49 41
10. Sevilla 28 11 5 12 43 40 38
11. Levante 28 10 7 11 33 41 37
12. Real Valladolid 28 9 8 11 36 38 35
13. Espanyol 28 9 8 11 33 37 35
14. Athletic Bilbao 28 9 5 14 32 51 32
15. Osasuna 28 7 7 14 23 32 28
16. Granada CF 28 7 7 14 26 39 28
17. Real Saragossa 29 7 6 16 26 43 27
18. Celta Vigo 29 6 6 17 29 43 24
19. Real Mallorca 28 6 6 16 30 55 24
20. Deportivo Coruna 28 4 8 16 32 59 20
man