Borussia zmierzy się z Realem 24 kwietnia u siebie i sześć dni później na wyjeździe. Mecze Bayernu z Barceloną (pierwszy w Monachium) zaplanowano na 23 kwietnia i 1 maja.
"Sierotką" w czasie losowania był słynny w przeszłości holenderski zawodnik m.in. Realu Madryt i Manchesteru United Ruud van Nistelrooy.
Dla Borussii i "Królewskich" będzie to już kolejna konfrontacja w obecnym sezonie - oba kluby rywalizowały ze sobą w fazie grupowej. Bilans jest korzystny dla drużyny Juergena Kloppa, która u siebie wygrała 2:1, a na Santiago Bernabeu zremisowała 2:2.
W ćwierćfinale klub Błaszczykowskiego, Lewandowskiego i Piszczka w dramatycznych okolicznościach wyeliminował Malagę (0:0, 3:2). W rewanżu u siebie dwa gole zdobył w doliczonym czasie. Decydującego - jak pokazały telewizyjne powtórki - w sytuacji, gdy czterech graczy gospodarzy było na spalonym.
Zobacz relację z meczu Borussia Dortmund - Malaga
Z kolei podopieczni Jose Mourinho okazali się lepsi w dwumeczu od Galatasaray Stambuł (3:0, 2:3).
- Jestem zadowolony z losowania. Nie dlatego, że to rywal szczególnie dobry dla nas, ale z racji tego, iż zagramy z zagranicznym przeciwnikiem. Cieszymy się, wreszcie mamy wiele do zyskania i nic do stracenia. To komfortowa sytuacja - powiedział dyrektor Borussii Hans-Joachim Watzke.
Trener Klopp podkreślił ulgę, że już jest po losowaniu. - Teraz czas na granie w piłkę. Nie muszę podkreślać, jak trudnym rywalem jest Real. Mogliśmy trafić na każdego z trzech przeciwników, ale tylko z Realem wygraliśmy w tym sezonie - przypomniał.
Dobre nastroje, mimo perspektywy gry z Barceloną, panują także w drugim niemieckim klubie. Bayern w ćwierćfinale wyeliminował Juventus (dwa razy po 2:0), a Katalończycy okazali się lepsi od Paris Saint Germain (2:2, 1:1).
- Jestem szczęśliwy, ponieważ w przeciwieństwie do Uli Hoenessa (szefa rady nadzorczej Bayernu - PAP) nie byłem zwolennikiem niemieckiej pary w półfinale. Barcelona według wielu osób jest faworytem Ligi Mistrzów. Na pewno będzie dużo trudniejszym rywalem niż Juventus, ale to ekscytujące, że możemy spotkać się z najlepszym zespołem w Europie. Uważam, iż oba niemieckie zespoły nie są bez szans w półfinałowych konfrontacjach - powiedział były słynny piłkarz Bayernu Karl-Heinz Rummenigge, obecnie prezes zarządu klubu z Monachium.
Do tej pory Borussia tylko raz triumfowała w najważniejszym z europejskich pucharów - w 1997 roku (w fazie grupowej rywalizowała wówczas m.in. z Widzewem Łódź). Real zanotował dziewięć triumfów, a Barcelona i Bayern po cztery.
Program półfinałów Ligi Mistrzów (wszystkie mecze o godz. 20.45):
wtorek, 23 kwietnia (rewanż 1 maja)
Bayern Monachium - FC Barcelona
środa, 24 kwietnia (rewanż 30 kwietnia)
Borussia Dortmund - Real Madryt
Finał - 25 maja na Wembley w Londynie
mr, ah