Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Piotr Grabka 04.05.2013

Borussia Dortmund - Bayern Monachium. Niewykorzystany karny "Lewego" i remis!

Borussia Dortmund z dwoma Polakami w składzie zremisowała u siebie z Bayernem Monachium 1:1 w meczu 32. kolejki piłkarskiej Bundesligi. W drugiej połowie spotkania rzutu karnego nie wykorzystał Robert Lewandowski.
Borussia Dortmund - Bayern Monachium. Niewykorzystany karny Lewego i remisPAP/EPA/BERND THISSEN

W ekipie z Dortmundu nie zagrali kontuzjowani Łukasz Piszczek i Mario Goetze, a Mats Hummels i Marco Reus zasiedli na ławce rezerwowych. W wyjściowym składzie znaleźli się za to Jakub Błaszczykowski i Lewandowski.
Bayern, który zapewnił sobie mistrzostwo kraju w 28. kolejce, również nie zagrał w najsilniejszym składzie - na boisku zabrakło m.in. Francuza Francka Ribery'ego, Holendra Arjena Robbena, Chorwata Mario Mandzukica, a także Bastiana Schweinsteigera i Thomasa Muellera.
Gospodarze objęli prowadzenie w 11. minucie. Błaszczykowski dośrodkował piłkę w pole karne z lewej strony boiska, a efektownym strzałem z woleja popisał się Kevin Grosskreutz. Chwilę później kontuzji doznał Ilkay Guendogan, a zastąpił go Moritz Leitner.
Jednak w 23. minucie był już remis. Z prawej strony boiska dośrodkował Brazylijczyk Rafinha, a w polu karnym spod opieki obrońców uwolnił się Mario Gomez i bez problemu pokonał bramkarza Romana Weidenfellera uderzeniem głową.
Kilka minut później Lewandowski popisał się rajdem lewą stroną boiska. Wyprzedził kilku obrońców Bayernu, ale z jego strzałem z ostrego kąta poradził sobie bramkarz Manuel Neuer.
Tuż przed przerwą przed szansą na drugie trafienie tego dnia stanął Gomez. Jego uderzenie zdołał jednak obronić nogą bramkarz Borussii. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.
W 59. minucie arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy za zagranie ręką jednego z obrońców Bayernu. Do "jedenastki" podszedł Lewandowski, ale po jego uderzeniu po ziemi Neuer wybił piłkę na rzut rożny.
Chwilę później sędzia wyrzucił z boiska Rafinhę, który zobaczył drugą żółtą kartkę za faul na Błaszczykowskim. Piłkarze pokłócili się między sobą, co doprowadziło do zamieszek na boisku i na ławkach trenerskich. Telewizyjne kamery zarejestrowały ostrą wymianę zdań między trenerem Borussii Juergenem Kloppem, a członkiem sztabu Bawarczyków - Matthiasem Sammerem.
Wynik 1:1 utrzymał się do końca spotkania, ale cały czas panowała nerwowa atmosfera. Arbiter musiał co chwilę uspokajać i rozdzielać skłóconych piłkarzy.
Lewandowski dograł spotkanie do końca, natomiast Błaszczykowskiego zmienił w 84. minucie Sven Bender.
25 maja obie ekipy zmierzą się ponownie, tym razem w Londynie. Wówczas powalczą o prymat w Europie w finale Ligi Mistrzów.
We wcześniejszym meczu czwartą w tym sezonie bramkę dla Hannoveru 96 zdobył Artur Sobiech, a jego zespół zremisował u siebie z FSV Mainz 2:2. Polak pokonał bramkarza rywali kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisko. Pojawił się na nim w 35. minucie, zmieniając kontuzjowanego Mohammeda Abdellaoue. W drugiej połowie były piłkarz Ruchu Chorzów i Polonii Warszawa asystował przy golu Senegalczyka Mame Dioufa.
W meczu dwóch drużyn walczących o utrzymanie Werder Brema zremisował u siebie z Hoffenheim 2:2. W zespole gości zabrakło pauzującego wciąż za czerwoną kartkę pomocnika reprezentacji Polski Eugena Polanskiego.
W spotkaniu Nuernberg - Bayer Leverkusen (0:2) jedną z bramek dla "Aptekarzy" zdobył z rzutu karnego Stefan Kiessling, który z 23 trafieniami na koncie został rekordzistą swojego klubu pod względem liczby goli w jednym sezonie. Do tej pory rekord należał do Ulfa Kirstena - w rozgrywkach 1996/97 i 1997/98 trafiał po 22 razy do bramki rywali.
Przy okazji Kiessling zrównał się w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców obecnych rozgrywek Bundesligi z Robertem Lewandowskim, który nie zdołał pokonać Neuera w sobotnim spotkaniu z Bayernem. W barwach Bayeru cały mecz rozegrał Sebastian Boenisch, a Arkadiusz Milik siedział na ławce rezerwowych.
W tabeli prowadzi Bayern z 85 punktami, a druga jest Borussia, która ma ich o 20 mniej. Trzecie miejsce zajmuje zespół z Leverkusen (59) i to ta trójka zagra w fazie grupowej kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

pg