Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 25.07.2013

Liga Mistrzów. Urban: już myślę o meczu z Molde

Legia Warszawa wygrała z walijskim The New Saints 1:0 w rewanżowym spotkaniu 2. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. Trener Legii Jan Urban przyznał, że mecz w kolejnej rundzie eliminacji LM będzie ważniejszy niż spotkanie ligowe z Pogonią.
Trener Legii Jan Urban (L) i jego asystent Kibu (P) przed rewanżowym meczem 2. rundy kwalifikacji piłkarskiej Ligi Mistrzow z The New Saints FC w WarszawieTrener Legii Jan Urban (L) i jego asystent Kibu (P) przed rewanżowym meczem 2. rundy kwalifikacji piłkarskiej Ligi Mistrzow z The New Saints FC w WarszawiePAP/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
  • Trener Legii Warszawa Jan Urban po rewanżowym meczu eliminacji Ligi Mistrzów z walijskim The New Saints (Naczelna Redakcja Sportowa PR)
  • Trener Legii Warszawa Jan Urban po rewanżowym meczu eliminacji Ligi Mistrzów z walijskim The New Saints (Naczelna Redakcja Sportowa PR)
Czytaj także

Powiedzieli po meczu:

Jan Urban (trener Legii): "W pierwszej połowie zabrakło bramki, bo mecz mógłby zupełnie inaczej wyglądać. Trochę to nas kosztowało, bo dużo zawodników z New Saints skumulowało się na swojej połowie i ciężko było o klarowne sytuacje. Po zmianie stron zaczęliśmy grać szybciej i wyglądało to lepiej, ale naszym celem było jedynie postawienie kropki nad "i" i tak właśnie zrobiliśmy. Liczy się zwycięstwo.

Jakuba Koseckiego zabrakło w kadrze meczowej, bo na ostatnim treningu stłukł sobie rękę. Na szczęście nie jest to żadne złamanie i za parę dni powinno być już w porządku.

O kolejnym rywalu - norweskim Molde FK - już trochę wiem. Zdaję sobie sprawę, że jest w naszym zasięgu. Na razie szukam jeszcze optymalnego składu na spotkanie w Norwegii, dlatego rotacje będą, w meczu ekstraklasy z Pogonią Szczecin także. Musimy go rozegrać, ale tak naprawdę koncentrujemy się na rywalizacji o Ligę Mistrzów. Ważne będzie, by trafić ze składem, bo na razie nie na wszystkich pozycjach wygląda to tak, jakbyśmy sobie tego życzyli".

Craig Harrison (dyrektor sportowy The New Saints FC): "Jesteśmy zawiedzeni, ale nie mamy się czego wstydzić. Zagraliśmy przeciwko wspaniałemu klubowi, na fantastycznym stadionie. Niesamowici byli również kibice, którzy wspierali Legię na każdym kroku. Oczywiście przyjechaliśmy tutaj z założeniem wygrania meczu, stworzyliśmy nawet kilka dobrych sytuacji, ale nie udało się żadnej wykorzystać. Nasz zespół zrobił w ostatnich latach spory postęp, ale na Legię to nie wystarczyło. Jestem pewny, że ekipa z Warszawy pokona również kolejnego rywala i jest w stanie awansować do Ligi Mistrzów".

Legia Warszawa - The New Saints FC 1:0 (0:0)

Bramka: Władimir Dwaliszwili (53).
Żółte kartki: Legia - Bartosz Bereszyński; TNS: Alex Darlington, Philip Baker.

Sędzia: Bardhyl Pashaj (Albania). Widzów: ok. 12 tys.

Legia: Dusan Kuciak - Bartosz Bereszyński, Dossa Junior, Tomasz Jodłowiec, Jakub Wawrzyniak - Dominik Furman, Ivica Vrdoljak (65. Jakub Rzeźniczak) - Miroslav Radovic, Władimir Dwaliszwili, Michał Żyro (75. Tomasz Brzyski) - Marek Saganowski (71. Helio Pinto)
The New Saints FC: Paul Harrison - Simon Spender, Christopher Marriott, Philip Baker, Kai Edwards - Ryan Fraughan (57. Sam Finley), Christopher Seargeant, Jaime Mullan, Michael Wilde (72. Greg Draper), Alex Darlington (81. Matthew Williams) - Aeron Edwards

mr