Najpierw w 24. minucie sprowadzony tego lata z St Etienne zawodnik pokonał bramkarza gospodarzy głową po dośrodkowaniu Marcela Schmelzera, a w drugiej połowie wykorzystał dwukrotnie sytuację sam na sam (66. i 79.).
Przy trzeciej bramce efektowną asystą popisał się Lewandowski, który posłał prostopadłe podanie zewnętrzną częścią stopy. Aubameyang nie miał problemu z wykończeniem akcji.
W 86. minucie sędzia podyktował jedenastkę dla gości, a Polak mocnym strzałem zamienił ją na gola, ustalając wynik spotkania. Chwilę później opuścił boisko, zmieniony przez Erika Durma.
- Jesteśmy szczęśliwi z tego powodu. Trzy bramki w debiucie mówi wszystko o jego występie. To dla niego bardzo dobry mecz - skomentował postawę Aubameyanga Robert Lewandowski i dodał, że ze swojego dorobku też jest zadowolony.
Jakub Błaszczykowski rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się w 57. minucie, zmieniając Ilkaya Guendogana. Do zdrowia po operacjach biodra i przepukliny nie wrócił jeszcze Łukasz Piszczek.
W spotkaniu Hoffenheim z FC Nuernberg (2:2) cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Eugen Polanski, który w 51. minucie asystował przy trafieniu Francuza Anthony'ego Modeste'a. Pół godziny później Polak obejrzał żółtą kartkę.
Z kolei Mariusz Stępiński, który zasilił tego lata szeregi gości, na razie trafił do drużyny rezerw.
Swój mecz pewnie wygrała trzecia drużyna Bundesligi w ubiegłym sezonie - Bayer Leverkusen. "Aptekarze" w składzie z Sebastianem Boenischem (rozegrał cały mecz) pokonali przed własną publicznością Freiburg 3:1.
>>> Bundesliga: Bayern Monachium - Borussia M. Guardiola świętuje pierwsze zwycięstwo
Inny piłkarz gospodarzy, powołany do młodzieżowej reprezentacji Polski Arkadiusz Milik, nie znalazł się w kadrze na sobotni mecz. Były zawodnik Górnika Zabrze doznał pod koniec lipca kontuzji i nie zdążył wrócić do pełni sił.
Artur Sobiech obejrzał cały mecz Hannoveru 96 z VfL Wolfsburg (2:0) z ławki rezerwowych. Rywale zobaczyli w tym meczu dwie czerwone kartki.
Bardzo dobrze rozpoczął rozgrywki beniaminek Hertha Berlin. Stołeczni rozgromili przed własną publicznością dobrze spisujący się w ubiegłym sezonie Eintracht Frankfurt 6:1.
W inaugurującym 51. sezon Bundesligi spotkaniu Bayern Monachium pokonał w piątek Borussię Moenchengladbach 3:1. Bramki dla obrońców tytułu, których po raz pierwszy w lidze poprowadził Hiszpan Josep Guardiola, zdobyli Holender Arjen Robben (12. minuta), Chorwat Mario Mandzukic (16.) oraz z rzutu karnego Austriak David Alaba (69.). W 40. minucie do własnej siatki trafił Brazylijczyk Dante.
Wieczorem beniaminek Eintracht Brunszwik podejmie Werder Brema w meczu drużyn, które wytypował do spadku honorowy prezes Bayernu Monachium Franz Beckenbauer.
Dwa pozostałe spotkania pierwszej kolejki (Mainz - VfB Stuttgart oraz Schalke Gelsenkirchen - Hamburger SV) rozegrane zostaną w niedzielę.
(ah)