- Dziękuje za wspaniałe powitanie. Hala Madrid! - zwrócił się Bale po hiszpańsku do licznie zgromadzonych fanów "Królewskich".
Media szacują, że na prezentację 24-letniego skrzydłowego przybyło ok. 20 tysięcy osób, które skandowały jego nazwisko.
Walijczyk najpierw pojawił się ubrany w ciemny garnitur, a po chwili wyszedł na murawę w klubowej koszulce z "11" na plecach. Z tym numerem będzie występował w bieżącym sezonie w barwach Realu.
To, że Bale rzeczywiście od dawna marzył o występach w ekipie z Madrytu, potwierdził prezes klubu Florentino Perez. Pokazał on zgromadzonym zdjęcie z dzieciństwa Walijczyka, na którym ten ubrany jest w koszulkę "Królewskich".
- Jego determinacja uczyniła to możliwym - zaznaczył. - To jest twój stadion, twoja murawa, twoi kibice. To jest twój dom - dodał, zwracając się do zawodnika.
Perez podziękował również Tottenhamowi Hotspur, byłej już drużynie Bale'a. Real zapłacił występującemu w angielskiej ekstraklasie zespołowi rekordowe 100 mln euro za Walijczyka.
- Negocjacje były skomplikowane i trwały naprawdę długo, ale wreszcie się udało. Gareth jest teraz z nami, aby być częścią naszej drużyny - podkreślił.
mr