Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 01.10.2013

FIFA podtrzymała skandaliczną decyzję. Największy przekręt w historii futbolu?

Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) odrzuciła odwołanie Wysp Zielonego Przylądka, które domagały się przywrócenia do decydującej rundy eliminacji mistrzostw świata 2014.
Siedziba FIFA w ZurychuSiedziba FIFA w ZurychuWikipedia/Marcello Casal/ABr

Niewielki kraj wystawił w jednym z meczów nieuprawnionego do gry zawodnika.
W trzeciej rundzie zagra za to Tunezja, która zajęła drugie miejsce w grupie, po przegranej właśnie z WZP 0:2. FIFA zmieniła jednak rezultat na 3:0, dzięki czemu to Tunezyjczycy cieszyli się z awansu.

FIFA poinformowała, że ukarała Republikę Zielonego Przylądka za wystawienie w meczu przeciwko Tunezji Fernando Vareli. Władze organizacji stwierdziły, że zawodnik ten był nieuprawniony do gry z powodu otrzymania czerwonej kartki w marcowym meczu przeciwko Gwinei Równikowej i odsunięcia go od czterech kolejnych spotkań reprezentacji. W efekcie orzeczenia FIFA, przyznającego Tunezji walkower 3:0, Niebieskie Rekiny straciły drugą pozycję w grupie B, a w konsekwencji szansę na walkę w play off eliminacji w strefie afrykańskiej. Ich miejsce mają zająć Tunezyjczycy.
- Celowo wystawiliśmy do gry Fernando Varelę, wiedząc, że po anulowaniu wcześniejszego spotkania z Gwineą Równikową, w którym otrzymał on czerwoną kartkę, zawodnik ten ma pełne prawo do występu przeciwko Tunezji - powiedział prezes piłkarskiej federacji RZP Mario Semedo.
Varela otrzymał czerwoną kartkę w meczu rozgrywanym 23 marca br. w Malabo, gdzie zespół z Wysp Zielonego Przylądka przegrał 3:4. Jednak 19 lipca br. FIFA anulowała wynik tego spotkania przyznając walkower 3:0 dla gości z powodu wystawienia przez Gwineę Równikową zawodnika nieuprawnionego do gry.
Władze federacji nie tylko dopatrzyły się pomyłki FIFA, która nie anulowała czerwonej kartki Vareli, ale podejrzewają też światową organizację piłkarską o umyślne działanie na ich niekorzyść.

W decydującej fazie eliminacji w Afryce 10 zespołów walczy o pięć miejsc w brazylijskim mundialu. Dwumecze odbędą się w październiku i listopadzie, a rywalem Tunezji jest Kamerun.

man