Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marcin Nowak 14.10.2013

Brazylia 2014: Anglia - Polska. Trener Anglików nawet nie myśli o barażach

Trener piłkarskiej reprezentacji Anglii Roy Hodgson przyznał przed meczem eliminacji mistrzostw świata z Polską na Wembley, że nie myśli o barażach.
Roy HodgsonRoy HodgsonPAP/EPA/ANDY RAIN
Posłuchaj
  • Kamil Glik (reprezentacja Polski) przed meczem z Anglią (IAR)
  • Roy Hodgson (trener reprezentacji Anglii) przed meczem z Polską (IAR)
  • Waldemar Fornalik (trener reprezentacji Polski) przed meczem z Anglią (IAR)
  • Jakub Błaszczykowski (kapitan reprezentacji Polski) przed meczem z Anglią (IAR)
Czytaj także

Na transmisję z meczu Anglia - Polska zapraszamy do radiowej Jedynki od godziny 21. Na stanowisku komentatorskim zasiądzie Tomasz Zimoch.

Brazylia 2014: Anglia - Polska (ZAPOWIEDŹ)

Taka ewentualność czeka jego zespół, jeśli we wtorek gospodarze nie odniosą zwycięstwa.
Po piątkowej porażce na Ukrainie 0:1 polscy piłkarze nie mają już szans awansu na brazylijski mundial. W innej sytuacji jest prowadząca w tabeli Anglia, której ewentualne zwycięstwo zapewni triumf w grupie H. Remis lub porażka zepchnie Anglików do listopadowych meczów barażowych.
Brytyjska prasa przestrzega przed reprezentacją Polski. Przypomina, że 40 lat temu biało-czerwoni zremisowali na Wembley 1:1 i odebrali Anglii awans do mistrzostw świata.
Brazylia 2014: Anglia - Polska. Odwieczna zmora Biało-czerwonych
- Jesteśmy gotowi do tego meczu. Nie myślę o poprzednich spotkaniach między naszymi zespołami. Historia jest ważna, ale gdy dochodzi do rywalizacji sportowej, nie sądzę, żeby miała znaczenie. Każdy mecz jest nową grą - podkreślił w poniedziałek Hodgson.
Jak dodał, nie chce myśleć o ewentualnej konieczności gry w barażach. - Skupiamy się tylko na wtorkowym spotkaniu i zdobyciu trzech punktów. To jest nasz mecz, nasi kibice i nasz stadion. Nie rozmawiamy o barażach. Mamy dobry zespół i chcemy wygrać. Myślę, że cały czas robimy postępy. Młodzi, ambitni piłkarze dochodzą do naszej reprezentacji i dodają jej jakości - wyjaśnił.
We wtorek kadrę Waldemara Fornalika będzie wspierać co najmniej 18 tysięcy polskich kibiców. Hodgson nie obawia się jednak o odporność psychiczną swoich piłkarzy.
- W naszym kraju mieszka wielu Polaków, a moi zawodnicy są przyzwyczajeni do gry w meczach, gdy mają przeciwko sobie wielu fanów rywali. To nie ma znaczenia. Jeśli nasi kibice będą, tak jak zawsze, wspierać reprezentację, piłkarze nie przestraszą się atmosfery na stadionie - zakończył selekcjoner Anglików.
Początek wtorkowego spotkania o godz. 21 czasu polskiego.

Brazylia 2014: Europa na finiszu kwalifikacji. Nie tylko Anglia - Polska (ZAPOWIEDŹ)

 

man