Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Marcin Nowak 17.10.2013

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski - ambitny, z wizją i charyzmą (ANALIZA)

Prawie na pewno z Polski, głodny sukcesów, z charyzmą, wizją atrakcyjnej dla oka gry i dobrym kontaktem z mediami. Tak wyglądać ma nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Jan Urban, Maciej Skorża, a może Piotr Nowak?
Waldemar FornalikWaldemar FornalikPAP/Radek Pietruszka
Galeria Posłuchaj
  • Zbigniew Boniek wybrał nowego selekcjonera reprezentacji Polski (polskieradio.pl)
  • Zbigniew Boniek o przeszłości korupcyjnej ewentualnego kandydata na selekcjonera reprezentacji Polski (polskieradio.pl)
  • Zbigniew Boniek o kandydatach mediów na selekcjonera reprezentacji Polski (polskieradio.pl)
  • Zbigniew Boniek o zagranicznych kandydatach na selekcjonera reprezentacji Polski (polskieradio.pl)
Czytaj także

Nowy selekcjoner zadebiutuje ze Słowacją

Wracamy więc do polskiej myśli szkoleniowej. I tu od razu możemy zapomnieć o kandydaturach szkoleniowców, którzy swoją szansę już mieli, w trenerce pracują dłużej, niż skromny autor tego tekstu ma lat, a pracę w reprezentacji pewnie traktowaliby, jako świetne dorobienie do emerytury.
Jerzy Engel od początku wydawał się absurdalnym kandydatem. Nie dość, że skonfliktowany z Bońkiem ("Zibi" zwolnił go z funkcji dyrektora sportowego związku, gdy został prezesem PZPN) to jeszcze swoją szansę w reprezentacji już miał. Dwa razy do tej samej rzeki nie powinno się wchodzić. Pokazał to już przykład Antoniego Piechniczka (tak, tak - on też nie zostanie nowym selekcjonerem). Orest Lenczyk nie dość, że niedawno podpisał kontrakt z Zagłębiem Lubin to jeszcze do najmłodszych nie należy (70 lat). Nie widać też szans dla Henryka Kasperczaka - jego czas już minął.

Urban zostawi Legię Warszawa?
Zostaje więc garstka kandydatów z nowego pokolenia trenerów. Na naszym podwórku wydaje się, że jedynie Jan Urban mógłby być poważnie brany pod uwagę. W Ekstraklasie osiągał sukcesy, zna realia gry w zagranicznym zespole (przez wiele lat grał w hiszpańskiej Primera Division), więc pewnie dogadałby się z naszymi kadrowiczami, stawia na młodych, perspektywicznych zawodników, nie boi się ryzyka. Wydawałoby się - kandydat idealny. Problem w tym, że Urban na naszym podwórku radzi sobie świetnie, ale już w rozgrywkach europejskich wygląda to strasznie (porażka Legii na własnym boisku z cypryjskim Apollonem Limassol). Pozostaje też pytanie, czy trener stołecznego klubu będzie chciał zamienić w miarę bezpieczną posadę na Łazienkowskiej na rzecz niezwykle trudnej pracy z kadrą? W wywiadzie dla jednej z telewizji Urban stanowczo odżegnał się od kadry, ale może to tylko zasłona dymna?

Anglia
Anglia - Polska

Nic do stracenia nie miałby za to - Maciej Skorża, kiedyś już zresztą przymierzany do prowadzenia reprezentacji. Spore sukcesy na krajowych boiskach - dwa mistrzostwa Polski z Wisłą Kraków, dwa Puchary Polski z Legią Warszawa, doświadczenie w pracy z reprezentacją (asystent Pawła Janasa w latach 2003-06), czy ostatnio - staż trenerski w AS Romie, klubie bardzo bliskim prezesowi PZPN. Wszystko to przemawia za Skrożą. Gorzej to wygląda, gdy przypomnimy sobie kompromitującą porażkę "Białej Gwiazdy" z Levadią Tallin w eliminacjach Ligi Mistrzów, czy zwolnienie z Legii i tułaczkę po lidze saudyjskiej.

Nowak czarnym koniem?
Trzecim kandydatem (już jednak mocno naciąganym), który wydaje się spełniać kryteria "Zibiego" jest Piotr Nowak. Były reprezentant kraju, zna dobrze zarówno realia panujące na rodzimych boiskach, jak i te na Zachodzie. W swojej karierze występował w klubach z Turcji, Szwajcarii, Niemiec, by na koniec udać się do Stanów Zjednoczonych. Tutaj prowadził już zespoły z ligi MLS, ale co ważniejsze - samodzielnie trenował reprezentację USA do lat 23 a także pełnił rolę asystenta pierwszej drużyny tego kraju w latach 2007-09. Pytanie, czy po ostatniej przygodzie z Philadelphia Union (zwolniony w czerwcu 2012) jego rozbrat z futbolem nie jest na tyle długi, by zapomnieć o nim w siedzibie PZPN. 
Zarówno Maciej Skorża, Piotr Nowak, jak i Jan Urban to trenerzy, których nie można skreślić po konferencji Zbigniewa Bońka. W mniejszym lub większym stopniu pasują do koncepcji i cech, które wymieniał szef piłkarskiej centrali. Prezes PZPN nowego selekcjonera już zna. Do dogadania zostały zapewne jedynie szczegóły. Po tym, co usłyszałem na konferencji, instynkt podpowiada mi - Skorża. Ale jakoś nie nastraja mnie to optymistycznie przed ogłoszeniem nowego szkoleniowca kadry.

Marcin Nowak, polskieradio.pl