Janusz Majer szefem projektu "Polski Himalaim Zimowy"

Majer, przyjaciel Hajzera i partner w biznesie, w górach wysokich Hindukuszu, w Himalajach i Karakorum jest aktywny od 1976 roku. Był kierownikiem kilkunastu wypraw. W 1984 roku zdobył Broad Peak.

- Nie chciałbym, by był to tylko program im. Artura Hajzera, skupiający się wokół organizacji zimowych wypraw na ośmiotysięczniki. Zależy mi na tym, żebyśmy finansowali też małe wyprawy, które będą działać w stylu alpejskim na trudnych technicznie drogach. Na początku na siedmiotysięcznikach. Druga sprawa to wspieranie wypraw kobiecych na ośmiotysięczniki - powiedział Majer podczas debaty na temat przyszłości polskiego himalaizmu zimowego na 11. Krakowskim Festiwalu Górskim.
Pionierem Polskiego Himalaizmu zimowego był w latach osiemdziesiątych Andrzej Zawada. Trzy lata temu reaktywował program Artur Hajzer. Projekt był współfinansowany m. in. przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.
9 marca 2012 roku pierwszego zimowego wejścia na Gaszerbrum I (8068 m) w Karakorum dokonali 28-letni Adam Bielecki z Tychów i 43-letni Janusz Gołąb z Gliwic. Blisko rok później (5 marca) na szczycie niezdobytego zimą Broad Peak (8051 m), także w Karakorum, stanęli nestor polskiego himalaizmu 58-letni Maciej Berbeka (KW Zakopane), 27-letni Tomasz Kowalski (KW Warszawa), 33-letni Artur Małek (KW Katowice) oraz Bielecki (KW Kraków). Podczas zejścia zginęli Berbeka i Kowalski.
Na dziesięć spośród 14 ośmiotysięczników zimą jako pierwsi wspięli się Polacy, m.in. 17 lutego 1980 roku na wierzchołku najwyższej góry świata stanęli Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki. Niezdobyte pozostały jeszcze dwie góry - Nanga Parbat (8126 m) i osławiona K2 (8611 m).

ps