Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jakub Wacławski 13.06.2014

Wrogie przejęcie Azotów przez Rosjan?

W rękach rosyjskiego Acronu znalazło się 20 procent akcji Grupy Azoty. Dzięki temu w radzie nadzorczej polskiej spółki będzie mógł zasiąść przedstawiciel zagranicznej firmy, który będzie miał dostęp do strategicznych informacji przedsiębiorstwa.
Zarząd Grupy Azoty S.A.Zarząd Grupy Azoty S.A.http://grupaazoty.com/
Posłuchaj
  • 13.06.14 Dr Artur Bartoszewicz: „Do wszelkich przejęć dołączamy przesłanki polityczne, a nawet teorie spiskowe (…)”

Skarb Państwa posiada 33 procent akcji Grupy Azoty. Przedstawiciele związków zawodowych uważają, że polska spółka nie jest należycie zabezpieczona przed wrogim przejęciem. Znaczenie pojęcia wyjaśniał dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej.

- Przejęcia możemy podzielić na dwa rodzaje: przyjazne – w tym przypadku wszystkie struktury wyrażają zgodę na kierunek zmian i wrogie – charakteryzujące się tym, że zarząd, rada nadzorcza bądź część akcjonariatu czuje się zagrożona w związku z zaistniałą sytuacją – tłumaczył Gość PR24.

Strategia rynkowa

Pozyskanie dużej części akcji jednego z większych polskich przedsiębiorstw przez rosyjski koncern może godzić w interesy państwa. Jednak wrogie przejęcie nie jest działaniem nielegalnym.

- W Polsce „wrogie przejęcie” jest pojęciem pejoratywnym. Z punktu widzenia relacji rynkowych jest to jedna ze strategii działania – mówił dr Artur Bartoszewicz.

Związki zawodowe postulują o zwiększenie udziałów Skarbu Państwa w Grupie Azoty – ich zdaniem zabezpieczy to spółkę przed wrogim przejęciem. Zdaniem Ministerstwa Skarbu Państwa statut przedsiębiorstwa zabezpiecza je przed wrogim przejęciem.

Gość Polskiego Radia 24, dr Artur Bartoszewicz, mówił także o tym, jak firmy mogą się skutecznie bronić przed wrogimi przejęciami.

PR24/MP

tagi: