Stopa referencyjna NBP wynosi 1,5 procent, lombardowa 2,5 procent, depozytowa 0,5 procent, a redyskonta weksli 1,75 procent. Rada Polityki Pieniężnej uznała, że informacje nadal wskazują na korzystne perspektywy wzrostu aktywności w polskiej gospodarce, mimo nieznacznego obniżenia się dynamiki PKB w kolejnych latach. RPP ocenia, że obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną. Prezes Narodowego Banku Polskiego i przewodniczący Rady Adam Glapiński zapowiedział, że raczej na pewno do końca tego roku i przez cały następny rok nie będzie powodów, żeby zmieniać poziom stóp procentowych.
- Nie należy stawiać tak stanowczych tez. Nie wiem czy to dobra jest taka twarda wypowiedź prezesa NBP - ocenił w audycji Rządy Pieniądza Marek Zuber. Sam ma obawy co do wzrostu inflacji z powodu przewidywanego wzrostu płac i zapowiadanych podwyżek cen. Według gościa PR24 wypowiedź prezesa NBP profesora Adam Glapińskiego ma dać sygnał, że nie zmieni się oprocentowanie kredytów i ma zachęcić biznesmenów do inwestycji.
- Zgadzam się z Markiem Zubrem że to może być błąd, ale profesor Adam Glapiński ma zawsze możliwość wycofania się z tego typu stwierdzeń, gdyby było jakieś zagrożenie - powiedział Bartosz Godusławski. Zwrócił uwagę, że nie mamy inflacji choć mamy 9 procentowy wzrost PKB i wzrost wynagrodzeń. Dodał, że najbliższe miesiące ujawnią czy grozi nam wzrost inflacji.
- Musimy być przeczuleni i przygotowani na to, co może się stać - przestrzegał Mariusz Pawlak. Wskazał, że w światowej gospodarce dominuje środowisko niskich stóp procentowych. Ważne by obserwować co się dzieje i co może się dziać. Mariusz Pawlak przewiduje, że możliwe są dwa scenariusze. Pierwszy zakłada, że taka sytuacja utrzyma się przez najbliższe 20-30 lat a drugi, że w ciągu jednego dnia stanie się coś co spowoduje diametralną zmianę na rynkach. - Życzymy sobie pierwszego wariantu ale musimy być przezorni - stwierdził gość PR24. - Europa jest w trudnej sytuacji, ma ujemne stopy, Stany Zjednoczone są w dziewiątym roku hossy, drugim tak długim okresie w historii - wyliczał Marek Zuber. - Europa zaznała ostatnimi laty dwóch kryzysów. Teraz mamy Brexit i kłopoty włoskich banków co może wpływać na politykę monetarną - tłumaczył.
Bartosz Godusławski wskazywał na problemy strefy euro z pogodzeniem polityk Włoch i Niemiec. Dodał, że choć nie należy zapominać o kłopotach Grecji to Włochy są największym znakiem zapytania. – Angela Merkel będzie chciała by nowy szef Europejskiego Banku Centralnego myślał jak prezes Bundesbanku - mówił. Z kolei Mariusz Pawlak uważa, że niekoniecznie szefem Europejskiego Banku Centralnego będzie Niemiec.
Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji 17.05.18
Godzina emisji 09.09