Jeden z punktów nadzwyczajnego posiedzenia Krajowej Rady Sadownictwa to debata o nowelizacji ustawy o KRS, zgodnie z którą wybór sędziów do KRS będzie dokonywany przez parlament.
– Można mieć wątpliwości co do tego, czy wybór sędziów do KRS przez parlament nie będzie upolitycznieniem środowiska sędziowskiego, ale nie ulega wątpliwości, że tak dalej, jak było do tej pory, być nie może. W tej chwili o wszystkim decydują tylko i wyłącznie sędziowie. Ten eksperyment się nie udał. Musi istnieć zewnętrzny organ oceniający także Krajową Radę Sądownictwa – powiedział mec. Adam Tomczyński.
Gość Polskiego Radia 24 wyraził jednak nadzieję, że to nie sam parlament będzie wybierał sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa.
– Warto byłoby zastanowić nad rozwiązaniem podobnym do rozwiązania zapisanego w konstytucji hiszpańskiej, czyli żeby różne środowiska wybierały tych piętnastu sędziów. Może pięciu niech wybierają sędziowie, pięciu parlament, a pięciu środowisko naukowe bądź związane z władzą wykonawczą. Chodzi o to, by pomieszać różne sposoby wyboru i o to, aby jak najlepiej sędziowie odzwierciedlali to, co dzieje się w środowisku sędziowskim – mówił mec. Adam Tomczyński.
Zdaniem prof. Genowefy Grabowskiej, opinie, mówiące o tym, że cały projekt jest niekonstytucyjny, są przedwczesne. – Gdyśmy patrzyli na zapis konstytucji, który reguluje sprawy związane z funkcjonowaniem KRS, możemy mieć tylko zastrzeżenia, co do przedwczesnego wygaszenia kadencji – mówiła.
Gość oceniła, że „sędziowie nie zasługują na takie potraktowanie, by mówić, że będą polityczni, jeśli będzie ich wybierał inny organ”. Dodała, że reforma, jeśli ma być przeprowadzona, powinna być prowadzona w dyskusji ze środowiskiem, a nie tylko KRS.
O przebiegu obrad KRS mówiła reporterka Informacyjnej Agencji Radiowej Bożena Falkowska.
W programie również o roli Krajowej Rady Sądownictwa.
Rozmawiał Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/dds/ip/tb/
-------------------
Data emisji: 30.01.2017
Godzina emisji: 15:35