Tuż po ogłoszeniu wyników wyborów Ryszard Petru pogratulował nowej przewodniczącej i zapowiedział ścisłą współpracę z kierownictwem partii. Petru podkreślił, że dzisiejsza decyzja pokazuje, że Nowoczesna jest demokratycznym ugrupowaniem. Zaprzeczył, jakoby chciał odejść z partii. Zapowiedział, że będzie rozmawiał z Katarzyną Lubnauer na temat swojej roli w Nowoczesnej.
– Według mnie dla Ryszarda Petru nie ma żadnej politycznej przyszłości. Był momentami zabawny, ale to wszystko, co miał do zaprezentowania. Stworzył Nowoczesną na fali pewnego entuzjazmu, ale jedynie na nim nie można opierać długofalowego projektu politycznego. Do tego należy dodać pewną myśl, program i pokazać, że poza samym mówieniem coś z tego wynika. Tutaj tego zabrakło. Za jakiś czas pan Petru zostanie, podobnie jak Janusz Palikot, politycznym emerytem – powiedział prof. Andrzej Gil.
Nowa przewodnicząca partii oświadczyła, że w trakcie spotkania z Ryszardem Petru zaproponuje mu nową formułę współpracy. Katarzyna Lubnauer podkreśliła, że Petru jako twórca partii, zasługuje na ważne miejsce w ugrupowaniu. Jak mówiła, Polską rządzi PiS, który niszczy gospodarkę, więc człowiek z doświadczeniem ekonomicznym, jakim jest Ryszard Petru, będzie bardzo potrzebny.
– W wystąpieniu i słowach pani Lubnauer nie znalazłem jakichś świeżych elementów, które byłyby w stanie dać przewagę nad PiS-em lub PO. Myślę, że w perspektywie roku lub dwóch Nowoczesna zniknie politycznego firmamentu Polski i będzie tę partię można włożyć do historii krajowej polityki. Nowa przewodnicząca jest dla mnie nijaka i nie będzie w stanie dać swojemu ugrupowaniu czegoś nowego – dodał prof. Andrzej Gil.
Ryszard Petru w głosowaniu na przewodniczącego Nowoczesnej zdobył 140 głosów. Za Katarzyną Lubnauer opowiedziało się 149 członków partii.
IAR/Polskie Radio 24/db
____________________
Data emisji: 25.11.17
Godzina emisji: 18:06