Zmiany proponowane przez obóz rządzący spotykają się z oporem części środowiska sędziowskiego i opozycji. Jak oceniała jednak Barbara Piwnik, zmiany są potrzebne. Gość Polskiego Radia 24 zauważyła, że sama jako minister sprawiedliwości chciała reformy sądownictwa, zmierzającej do większej przejrzystości działania wymiaru sprawiedliwości.
– Chciałam, żeby kandydatów do awansu oceniali sędziowie z innych części Polski. Temu się bardzo mocno sprzeciwiono – mówiła, podkreślając, że jej aprobata dla zmian przeprowadzanych przez obecny rząd nie wynika z jakiegokolwiek aliansu politycznego. – Kiedy mówię o potrzebie zmian, słyszę, że chyba zawarłam jakieś przymierze z partią rządzącą. Ale mój znajomy mówi: „to nie Piwnik mówi jak PiS, a PiS mówi jak Piwnik. Bo Piwnik wiele lat temu postulowała to, co teraz robi PiS” – wskazywała Barbara Piwnik.
Łukasz Piebiak z kolei przekonywał, że wielu przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości pozytywnie odnosi się do postulowanych zmian w sądownictwie. – Może w dyskursie publicznym są bardziej widoczni ci sędziowie, którzy się boją, którzy nie czują ciężaru odpowiedzialności za niekiedy błędne decyzje – mówił. – Jest jednak całe mnóstwo sędziów, którzy mówią bardzo rozsądnie, którzy też starają się dołożyć swoją cegiełkę do tego, co robimy w resorcie sprawiedliwości – pointował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/zz
Rozmowa PR24 Adriana Klarenbacha - wszystkie audycje
__________________
Data emisji: 28.11.17
Godzina emisji: 16.13