Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Jaremczak 05.04.2018

Jarosław Kaczyński: społeczeństwo oczekuje skromności, skromność będzie wprowadzana

Do Sejmu trafi projekt ustawy obniżającej pensje poselskie o 20 proc.; ministrowie konstytucyjni i sekretarze stanu przekażą swoje nagrody na cele charytatywne - poinformował prezes PiS Jarosław Kaczyński. Decyzję w tej sprawie podjął Komitet Polityczny PiS.
Posłuchaj
  • 5.04.18 Jarosław Kaczyński: polityka nie jest dla bogacenia się

"Ponieważ my wiemy, że jesteśmy dla społeczeństwa i to nie jest tak, że idzie się do polityki dla pieniędzy, i nie jest celem polityki bogacenie się polityków, wobec tego podjęliśmy pewne decyzje" - oświadczył Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej.

Jak dodał, niektóre z tych decyzji będą "musiały mieć kształt projektów ustaw". "Ministrowie konstytucyjni i sekretarze stanu, którzy są politykami zdecydowali się na przekazanie swoich nagród - tutaj terminem będzie połowa maja - na cele społeczne do Caritasu" - poinformował Kaczyński.

"Komitet Polityczny na mój wniosek ustalił dzisiaj, że zostanie złożony do laski marszałkowskiej projekt obniżenia o 20 proc. pensji poselskich" - mówił prezes PiS.

Dodatkowo mają zostać "wprowadzone nowe limity obniżające" dla wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków i starostów, a także dla ich zastępców.

Kaczyński wskazał też, że zniesione zostaną "wszelkie dodatkowe, poza pensją, świadczenia, jeśli chodzi o kierownictwa spółek Skarbu Państwa".

Prezes PiS dodał, że jeśli ktoś nie chciałby głosować za rozwiązaniami dot. obniżenia wynagrodzeń posłów, samorządowców oraz kierownictw spółek SP, straci szansę na miejsce na liście wyborczej PiS, na dalszy udział w polityce. "Będziemy egzekwować z całą stanowczością dyscyplinę w tych sprawach" powiedział Kaczyński.

Dodał, że "społeczeństwo oczekuje skromności i wobec tego ta skromność będzie wprowadzana". "Krótko mówiąc: będzie w tej chwili dużo, dużo skromniej. Dużo skromniej niż było dotychczas" - powiedział prezes PiS.

Kaczyński przypomniał również, że "w 1997 roku pensja plus dieta posła, to było co najmniej sześć przeciętnych w gospodarce narodowej, dzisiaj jest już około dwóch, a po wprowadzeniu tych zmian będzie jeszcze wyraźnie niżej".

PAP/IAR/PR24