Jak podkreślał na naszej antenie przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, dobre wyniki sondażowe jego partii to m.in efekt pracy wykonanej w ostatnich miesiącach. – Gdy „wypada się” z Sejmu, dostrzega się to, że ma się 340 struktur powiatowych, 23 tysiące członków partii, drugą największa po Platformie Obywatelskiej liczbę prezydentów i wiceprezydentów miast – wskazywał. – Sam byłem w ostatnim roku w 164 powiatach, przejechałem 170 tysięcy kilometrów. Kiedy jest się w klubie poselskim, widzi się Polskę przez pryzmat Warszawy. W momencie kryzysu, gdy nie jest się w Sejmie, dostrzega się pracę ludzi. To bardzo ważna sprawa – dodawał.
Zdaniem Włodzimierza Czarzastego, wzrost poparcia dla SLD to także rezultat błędów władzy. – Jest tak, że partia rządząca się wypala. Raz szybciej, raz wolniej, raz po czterech latach, raz po ośmiu. To zależy od umiejętność przywódców i przekazu – mówił, zaznaczając przy tym, że na korzyść jego partii działa także „marna opozycja parlamentarna”. – Mając silne kluby parlamentarne, nie wychodząc w zasadzie z mediów, mając możliwość przedstawiania swoich programów, wygląda to nie najlepiej. Ludzie szukają alternatywy dla wyboru albo PiS, albo PO – pointował gość PR24.
Więcej w całej rozmowie z Włodzimierzem Czarzastym.
Gospodarzem programu był Stanisław Janecki.
Polskie Radio 24/zz
____________________
Data emisji: 20.04.18
Godzina emisji: 7.10