- Moje zaangażowanie w życie publiczne i zainteresowanie polityką wynika z faktu, że nie chciałbym, by moje dzieci czekały jeszcze 20 lat na autostrady – powiedział Adrian Stankowski.
Jak dodał Stankowski, u progu III RP miał on wrażenie, że „autostrady zaczną powstawać natychmiast”. - Tymczasem do tej pory nie powstała solidna sieć autostrad i dróg ekspresowych. Mamy wiele do nadrobienia - stwierdził.
W jego opinii, należy patrzeć mądrze na przyszłość dzieci. - Biorąc pod uwagę wyniki ostatnich wyborów, widzimy, że najstarsze dzieci, które już głosowały, opowiedziały się za zmianą, za reformą edukacji, co dokonało się w miarę gładko. Tak głosując pokazały, że chcą, by od nich wymagać, że wierzą, że przyszłość zapewni im dobra szkoła – mówił Stankowski.
Odniósł się także do tekstu opublikowanego w dzienniku „Fakt”, w którym mowa jest o Rzeczniku Praw Dziecka, który od roku 2013 do roku 2017 miał sobie przyznać nagrodę w wysokości 155 tys. zł.
- Widzę konieczność zracjonalizowania wydatków jeśli chodzi o część wykonawczą władzy. Mam na myśli m.in. pobory wiceministrów w stosunku do odpowiedzialności jaką ponoszą za swoją pracę. Tajemnicą Poliszynela jest to, że wiceministrowie są silnikami ministerstwa, a zarabiają niewiele w stosunku do tego, co do nich zależy – wyjaśnił.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 1.06.18
Godzina emisji: 11:10