PAP
Paweł Klocek
12.06.2011
Koszykarz przed sądem za sikanie
Zawodnik NBA Nate Robinson, trzykrotny zwycięzca konkursu wsadów, został zatrzymany przez policję na "gorącym uczynku". Koszykarz oddawał mocz w miejscu publicznym.
Yzukerman/Flickr
Zawodnik Oklahoma City Thunder przeprosił fanów na Twitterze za swoje zachowanie nazywając je "głupim błędem". To nie koniec problemów Robinsona.
Po złożeniu zeznań na policji usłyszał, że będzie odpowiadał przed sądem. Rozprawa odbędzie się 22 czerwca. Jednemu z najniższych koszykarzy NBA (175 cm wzrostu) grozi grzywna.
Zgodnie z prawem obowiązującym w Nowym Jorku, gdzie doszło do zdarzenia za takie wykroczenie grozi kara w wysokości 50 dolarów. Wiele jednak wskazuje, że w przypadku gwiazdy NBA, jako osoby publicznej, wymiar kary zostanie będzie wyższy.
Robinson w konkursie wsadów:
pk