Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Michał Czyżewski 26.09.2013

Prowokacyjna książka Dimitriego Verhulsta

- Ta powieść jest pełna językowej złości - mówił w Dwójce Piotr Kofta o książce "Problemski Hotel" Dimitriego Verhulsta, której polski przekład ukazał się w tym roku nakładem wydawnictwa Claroscuro.
Fragment okładki książkiFragment okładki książkimateriały prasowe
Posłuchaj
  • Magdalena Miecznicka, Piotr Kofta i Małgorzata Szymankiewicz recenzują "Problemski Hotel" Dimitriego Verhulsta (Czytelnia/Dwójka)
Czytaj także

- Ta książka to prowokacja - powiedział Piotr Kofta. - Verhulst próbuje w niej znaleźć język, który by nie był językiem paternalistycznego współczucia lub językiem nienawiści. Formułą, która wyzwoliła go z tych narracji, jest dość nihilistyczna ironia - stwierdził.

Małgorzata Szymankiewicz uważa jednak, że ten zabieg nie jest całkiem udany. - Moim zdaniem autor zbyt bardzo stara się być zabawny, sarkastyczny, w każdym zdaniu musi być efektowna pointa - mówiła. - Ta książka mnie irytuje - dodała. Magdalena Miecznicka powiedziała, że to mimo wszystko ważna powieść. - Przy całym natłoku bardzo humorystycznych opisów, ta historia rzeczywiście porusza i uderza - mówiła.

"Problemski Hotel" to pełna czarnego humoru powieść z elementami reportażu, której narratorem jest jeden z azylantów w belgijskim ośrodku dla uchodźców. To fotoreporter z bliżej nieokreślonego państwa Złutopia. - Ta postać była potrzebna Verhulstowi jako swego rodzaju kamera z założonym filtrem ironii, sarkazmu, czasem cynizmu - mówił Piotr Kofta - Narrator nie mówi o ludziach w ośrodku jako o pokrzywdzonych biedakach, tylko po prostu o ludziach - dodał.

Audycję przygotowała prowadziła Małgorzata Szymankiewicz.

mc