- Ten film to esencja Francji, jej kultury, sarkastycznego humoru. "Molier na rowerze" to na pewno propozycja dla publiczności wyrafinowanej pod względem gustów filmowych i swoich zainteresowań, a to do niej właśnie chcemy docierać - mówi mówi Artur Liebhart z filmy dystrybucyjnej Against Gravity.
Opowieść przedstawiona w "Molierze na rowerze" ma wiele wymiarów, bogate tło. - Najnowsza słodko-gorzka komedia francuska jest hołdem dla samego teatru, dla pracy aktorskiej - gość Ryszarda Jaźwińskiego.
Rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
Gauthier Valence (Lambert Wilson) wyrusza na prowincję do starego przyjaciela aktora Serge’a Tanneura (Fabrice Luchini), aby przekonać go do powrotu na teatralną scenę. Ma mu zaproponować tytułową rolę w spektaklu "Mizantrop" Moliera. Zadanie nie jest proste, bo Tanneur, znany kiedyś aktor komediowy, trzy lata temu porzucił teatr. Pali wszystkie scenariusze, które tylko dostanie.
"Molier na rowerze", czyli francuska klasyka w wielkim stylu
Gauthierowi udaje się namówić przyjaciela na pięciodniowe próby, w trakcie których ma on podjąć ostateczną decyzję. Okazuje się, że nie jest to wcale takie proste. Początkowo próby idą całkiem dobrze, szczególnie, gdy w okolicy pojawia się tajemnicza włoska rozwódka Francesca (Maya Sansa) i aktorka porno Zoé (Laure Bordesoules). Z czasem jednak Tanneur i Valence zaczynają dostrzegać istniejące między nimi różnice, których wcale nie niwelują wspólne wycieczki na rowerze…
"Fajny film" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45.
(mat.pras, gs/ ei)