Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Gabriela Skonieczna 28.04.2014

Zwyciężył na festiwalu "Łodzią po Wiśle", teraz jedzie do Cannes

Grand Prix festiwalu "Łodzią po Wiśle" zdobył film "Fragmenty" Agnieszki Woszczyńskiej. Obraz odnosi sukcesy nie tylko w Polsce, po 14 maja będzie go można zobaczyć na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes, w sekcji Directors' Fortnight, która inaczej jest nazywana sekcją reżyserów niepokornych i awangardowych.
Kadr z filmu Fragmenty Agnieszki WoszczyńskiejKadr z filmu "Fragmenty" Agnieszki Woszczyńskiejmat.prasowe

- Dla mnie najważniejsze było, aby opowiadać obrazem, żeby przekazywać znaczenia, emocje inaczej niż za pomocą dialogu. "Fragmenty" to historia bez historii, zbiór lekko powiązanych ze sobą scen o rozpadzie świata pewnej kobiety - opowiada reżyserka nagrodzona w Warszawie za "bardzo przejrzystą, spójną, dojrzałą wizję, za w pełni profesjonalny film". Jak przyznaje jej bohaterka bardzo związana jest z "światem ze szkła i metalu", nowoczesnym, wręcz nowobogackim, zaczyna się jednak w nim źle czuć. - Nie wie jednak, jak z niego wyjść. Żeby cokolwiek zmienić w swoim życiu, musiała by zmienić absolutnie wszystko. Zacząć od uświadomienia sobie swoich potrzeb. Teraz żyje w świecie ludzi, którzy ze sobą nie rozmawiają, bo nie potrafią. Film jest prawie bez dialogów i w ciszy - mówi gość "Trójkowo, filmowo" o swojej pracy dyplomowej. Wyjątkową stronę wizualną film zawdzięcza Bartkowi Świniarskiemu także nagrodzonemu na festiwalu "Łodzią po Wiśle" za zdjęcia do "Fragmentów", które jury oceniło jako "zdjęcia światowej klasy, które niosą emocje i tworzą spójną wizję"

"FRAGMENTY" - TEASER from LODZ FILM SCHOOL on Vimeo .

Za najlepszą etiudę fabularną uznano "Obowiązki" Anna Karasińskiej. - Film zrobiłam już prawie 3 lata temu, ale nie chciałam go kończyć. - To obraz lekki i niepozorny, ale praca nad nim była bardzo dramatyczna, bardzo trudna i nie miałam do tego serca. Dopiero teraz poczułam, że mogę go skończyć i pokazać - przyznaje gość Ryszarda Jaźwińskiego.

Skąd trudności przy realizacji "Obowiązków"? - Inspiruję się absurdem. Lubię być zdezorientowana,  wybita z wygodnej pozycji, w której rozumiem historię, którą oglądam. Praca nad absurdem w filmie jest trudna. Nie da się go po prostu napisać. Trzeba inaczej pracować, żeby uzyskać go na ekranie. Podczas realizacji filmu przeżywałam okres fascynacji filmami Cassavetesa, a także obrazami greckiej nowej fali szczególnie filmem "Kieł". Dla mnie to wielkie osiągnięcie, jeśli chodzi o absurd w kinie. Nie wszystko może być absurdalne, a tu reżyserowi udało się wykreować świat, który jest absurdalny w stopniu nadzwyczajnym. Byłam olśniona tym obrazem. Zaczęłam się zastanawiać, jak ja mogę uzyskać podobny efekt - wspomina Anna Karasińska. Jak przyznaje największa trudność w pracy nad takim obrazem to niemożność dobrego przygotowania. - Trzeba po prostu założyć, że będzie inaczej niż się planowało - konstatuje.

Rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>

W sobotę skończyła się w Warszawie 12. edycja festiwalu "Łodzią po Wiśle", który organizuje Szkoła Filmowa w Łodzi. Festiwal jest organizowany od 2003 r. Od początku jego założeniem jest promocja studentów szkoły, konfrontacja ich twórczości z szeroką publicznością oraz środowiskiem filmowym, poprzez stworzenie forum do rozmowy o przyszłości polskiego kina.

PROMO 12. FESTIWALU "ŁODZIĄ PO WIŚLE" 2014 from LODZ FILM SCHOOL on Vimeo.

W audycji rozmawialiśmy także z Marcinem Straucholdem, także wyróżnionym na festiwalu "Łodzią po Wiśle", z Arturem Liberhartem, dyrektorem zbliżającego się festiwalu Planet Plus Doc i z Anną Grygiel, szefową trwającego festiwalu Tarnowska Nagroda Filmowa.

Audycję przygotował i prowadził Ryszard Jaźwiński.

Do słuchania "Trójkowo, filmowo" zapraszamy w każdą niedzielę między 14.00 a 15.00.
(gs/mp)