"Wszystko co kocham" dostanie Oskara?

Film "Wszystko co kocham" będzie teraz walczył o nominację w kategorii film nieanglojęzyczny. O nagrodę, na ceremonii rozdania Oskarów 27 lutego 2011, powalczy pięć nieamerykańskich produkcji.

Jacek Borcuch ma nadzieję, że jego film będzie zrozumiały dla członków Amerykańskiej Akademii Filmowej. Reżyser wspomina, że dotychczasowe pokazy "Wszystko co kocham" na festiwalach w Sundance i w Los Angeles były bardzo dobrze przyjęte przez Amerykanów.

Film Jacka Borcucha to opowieść o muzyce, młodzieńczym buncie, miłości i przyjaźni. Akcja dzieje się w okresie stanu wojennego. Bohaterem jest grający punk rocka licealista, którego ojciec jest wojskowym, a matka należy do "Solidarności". Jacek Borcuch powiedział, że czerpał z przeżyć z własnej młodości.

Jak podkreślali krytycy, siłą filmu są młodzi aktorzy: Mateusz Kościukiewicz i Olga Frycz. Ojca głównego bohatera gra Andrzej Chyra.

(IAR)