– Los człowieka osaczonego, który by ratować własne życie decyduje się na ucieczkę boso po śniegu, w drelichu, z kajdanami na nogach, wydał mi się godny zaprezentowania – mówi reżyser filmu "Essential Killing" - Jerzy Skolimowski. Premiera jego najnowszego dzieła miała miejsce 22 października.
Akcja "Essential Killing" rozpoczyna się na pustyni w Afganistanie. Film opowiada historię muzułmanina Mohammeda, który po tym jak zabił trzech amerykańskich żołnierzy, zostaje wzięty do niewoli. Podczas transportu do tajnej bazy w Europie udaje mu się uciec z konwoju... od tego momentu rozpoczyna się "krwawy" pościg.
Jerzy Skolimowski opisuje „Essential Killing” jako okrutną, współczesną baśń o granicach człowieczeństwa i podkreśla, że warto jest zobaczyć ten film, gdyż nawiązuje on do wydarzeń, które mogły naprawdę mieć miejsce. – To mogło wydarzyć się w naszych czasach. Kto wie czy się nie wydarzyło – mówi reżyser.
Relacja z premiery w reportażu Sylwii Błażej