Gaspar Noé, francuski reżyser i scenarzysta, konsekwentnie przekracza obyczajowe tabu. Zdaniem Jana Topolskiego, gościa Trójkowej audycji "Fajny film wczoraj widziałem", dokonuje tego także w swoim najnowszym filmie.
Bohaterem filmu "Wkraczając w pustkę" jest Oscar, diler narkotyków, który z siostrą Lindą mieszka w Tokio. Rodzeństwo łączy silna więź. Pewnej nocy, Oscar zostaje złapany i postrzelony przez policję. Umiera. Jego duch pozostaje jednak wierny obietnicy złożonej siostrze - że nigdy jej nie zostawi. Od tego momentu akcję filmu śledzimy z perspektywy ducha.
Zdaniem Jana Topolskiego trudno przejść obojętnie wobec tego filmu. - Dotyka on spraw ekstremalnych - śmierci, reinkarnacji, miłości, seksu – dodaje gość Ryszarda Jaźwińskiego.
Film 21 stycznia trafił na ekrany polskich kin.
Aby dowiedzieć się więcej na temat filmu, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.
(mz)