"Znieważona ziemia" chwalona w Wenecji

Międzynarodowa publiczność znakomicie przyjęła film z Andrzejem Chyrą i Olgą Kurylenko "Znieważona ziemia" - powiedział po światowej premierze dramatu na festiwalu w Wenecji polski współproducent filmu Dariusz Jabłoński.

Film o katastrofie w Czarnobylu na Ukrainie sprzed 25 lat jest międzynarodową koprodukcją, głównie z udziałem francuskim. Dariusz Jabłoński podkreśla, że aplauz wywołała muzyka Leszka Możdżera, świetne wrażenie wywarło też aktorstwo Andrzeja Chyry. Polski aktor gra po rosyjsku. Występuje w roli inżyniera, który wie o katastrofie w elektrowni atomowej, ale nie może o tym mówić. Za pozostanie w skażonej strefie płaci bardzo wysoką cenę. Olga Kurylenko gra kobietę, która w wyniku katastrofy straciła męża.

"Znieważona ziemia" została pokazana w sekcji International Film Critic's Week. Debiut izraelskiej reżyserki Michale Boganim wśród 9 filmów walczy o nagrodę Lew Przyszłości. Termin polskiej premiery "Znieważonej ziemi" nie jest jeszcze znany. O Lwa Przyszłości walczy też w Wenecji polski komediodramat "Ki" w reżyserii Leszka Dawida, jeszcze przed weneckim pokazem. Główną rolę zagrała w nim Roma Gąsiorowska. "Ki", który jest fabularnym debiutem Leszka Dawida.

(pj)