Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Szczepan Rybiński 04.09.2013

Bogumił Godfrejów: polscy twórcy nie mają do mnie szczęścia

- Chciałbym częściej pracować nad polskimi filmami. Teraz częściej kręcę filmy z reżyserami z Zachodu - mówi jeden z najlepiej znanych za granicą polskich operatorów.
Kadr z filmu Ci, którzy żyją i umierająKadr z filmu "Ci, którzy żyją i umierają"materiały promocyjne

Znaczącym zwrotem w karierze Bogumiła Godfrejowa była praca nad krótkometrażowym filmem Sławomira Fabickiego "Męska sprawa", który otrzymał nominację do Oscara. - Myśleliśmy, że po takim sukcesie będzie nam dużo łatwiej zrobić film w Polsce, ale nie było to takie proste. Nasz pierwszy po latach wspólny film wejdzie do kin dopiero za rok - mówi artysta.

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz  "Trójkowo, filmowo" >>

W tej chwili Bogumił Godfrejów częściej pracuje nad zdjęciami do produkcji niemieckich i austriackich. Na ekrany polskich kin wchodzi właśnie film austriackiej reżyserki Barbary Albert  "Ci, którzy żyją i umierają". Gość Ryszarda Jaźwińskiego przyznaje, że praca nad tym obrazem była dla niego dużym wyzwaniem. - To historia kobiety, która dowiaduje się, że jej dziadek służył w SS. Dla mnie to ciężki temat, zwłaszcza że film oparty jest na autentycznych przeżyciach reżyserki - mówi operator.

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45. Program przygotował Ryszard Jaźwiński.

(szr)

tagi: FILM