Aktor, który wcielił się w "Papuszy" w postać Jerzego Ficowskiego, przyznaje, że marzył o zagraniu w filmie Krzysztofa Krauzego, od kiedy zobaczył obraz "Dług" z 1999 roku.
Zapraszamy do słuchania audycji i relacji z 38. Festiwalu Filmowego w Gdyni na antenie Trójki
Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
- To postać ważna dla Papuszy. On odkrył dla świata jej poezję i talent, a jednocześnie przyczynił się do jej dramatu - przypomina Antoni Pawlicki. Jerzy Ficowski podróżował z taborem Dionizego Wajsa, męża Papuszy. Czas, który tam spędził, zaowocował pierwszą w Polsce antropologiczną publikacją poświęconą Cyganom. Po jej wydaniu Papusza została wyklęta; oskarżano ją, że zdradziła tajemnice Cyganów, ich język.
Odtwórczyni roli Papuszy: było dla mnie oczywiste, że ja nie mogę tego zagrać >>>
Opowiadając o przygotowaniach do roli, Antoni Pawlicki podkreślił, że dla niego kluczowe znaczenie miała lektura książek Jerzego Ficowskiego. - Wcześniej miałem tylko wiedzę ogólną. Podczas przygotowywań do filmu odkryłem, jakim niezwykłym był człowiekiem. Napisał wiele książek, tworzył poezję, podróżował z Cyganami - wylicza gość "Fajnego filmu". Ogromnie ważne były dla niego także rozmowy z Elżbietą Ficowską, żoną pisarza.
W poniedziałek, 9 września "Papusza" Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze uroczyście otworzyła 38. Festiwal Filmowy w Gdyni.
Rusza 38. Festiwal Filmowy w Gdyni. Faworyci to...
Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45.
(gs)