Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
migrator migrator 08.08.2008

Hartwig w dwóch językach

Poezja Julii Hartwig posiada potencjał społecznego oddziaływania, uczestnictwa w życiu publicznym. Ta cnota przez lata towarzyszyła twórczości polskich poetów.

Wiersze były punktem odniesienia w ideologicznych dyskusjach, przedmiotem sporów, artefaktami wyznaczającymi obyczaje językowe, w PRL jedną z nielicznych możliwości polemiki z oficjalnym, autorytarnym dyskursem. Dla porządku warto przywołać nazwiska twórców, których dzieła do dziś kształtują zbiorową wrażliwość: Wisławę Szymborską, księdza Jana Twardowskiego, Czesława Miłosza, a zwłaszcza Zbigniewa Herberta. Wszyscy z wymienionych są bohaterami dwujęzycznej serii Wydawnictwa Literackiego prezentującej w ekskluzywnej formie twórczość najpopularniejszych polskich poetów. Wydany niedawno w tym cyklu tom wierszy wybranych Julii Hartwig pełni więc dwie funkcje: jest dziełem literackim w swym najszerszym sensie, ale również potwierdzeniem istnienia inteligentów w kraju przeżywającym gwałtowną, nienaturalną modernizację. I choć obecnie zaobserwować można zanik tego kulturowego fenomenu wynikający z upadku i rozmycia inteligencji rozumianej jako formacja etyczna, rodzaj dyscypliny, powojenna polska literatura wciąż istnieje w narodowej świadomości.

Czytając ten tom jako przejaw specyficznie polskiego fenomenu kulturowego, wyraz znaczenia poezji dla polskich inteligentów łatwo wpaść w pułapkę lektury banalnej, czytelnicze koleiny. Warto spojrzeć na poezję Hartwig z innej perspektywy. Jeśli bowiem zawiesi się na moment społeczny kontekst, można dotrzeć do źródła osobliwego znaczenia jej poezji dla „duszy polskiej”.

W wierszach z polsko-angielskiego zbioru, podobnie jak w całej twórczości poetki szczególnie ważnym wątkiem jest poszukiwanie harmonii. Obecna jest w niej delikatna ironia, doświadczenie niepewności, ale zarazem zdolność dziwienia się światu, nieustannego odkrywania jego bogactwa. Owe spotkania ze światem wynikają z biografii poetki, która jest również tłumaczką literatury francusko- i angielskojęzycznej, wykładała literaturę na amerykańskich uniwersytetach. Jej precyzyjny, a zarazem bogaty styl, mistrzowskie operowanie konkretem, dążenie do zbadania w świecie zarówno tego, co widzialne jak i niewidzialne, są nie tylko wynikiem refleksji intelektualistki, ale również zapisem doświadczeń życia.

Warto zwrócić uwagę na kolejną możliwość lektury Wierszy Wybranych: szczególnie mocno zaakcentowany w posłowiu przez poetkę i tłumaczy Johna i Bogdany Carpenterów problem właściwości i adekwatności przekładu. Dzięki współistnieniu wersji polskiej i angielskiej można doświadczać siły poezji w zwierciadle dwóch języków. Tom wierszy Julii Hartwig jest nie tylko wyborem najważniejszych utworów poetki przygotowanym z myślą o angielskojęzycznych czytelnikach – to także swoista próba wrażliwości. Tłumacze w posłowiu opisują swój osobisty, emocjonalny związek z opracowywanymi wierszami: tłumaczenie poezji to jak wyprawa do nieznanego kraju.[…] Praca nad przelałem to żmudny stopniowy proces odkrywania tej krainy, próba dotarcia do niej na różnych poziomach zrozumienia jej kultury.

Obcowanie z Wierszami Wybranymi Julii Hartwig przebiega na trzech płaszczyznach i prowadzi do trzech spostrzeżeń – poezja w Polsce wciąż jest ważna i celebrowaną sztuką, wrażliwość pomimo różnic języków to cnota uniwersalna. A najważniejszym doświadczeniem lektury tomu jawi się płynące z niego przesłanie uczestnictwa w świecie i ciągłego odrywania jego skomplikowanej faktury.

Jan Bińczycki