Pierwszy dzień ataku Rosji na Ukrainę. Specjalna relacja na antenie Trójki

– Rosja przeprowadziła uderzenia w naszą wojskową infrastrukturę, w naszych strażników granicznych. W wielu miastach Ukrainy słychać było wybuchy – przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Poinformował, że rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem. Zełenski poprosił obywateli, by zachowali spokój i w miarę możliwości pozostawali w domach. – Działa armia, działają wszystkie struktury siłowe – oświadczył. – Zwyciężymy, bo jesteśmy Ukrainą – dodał.

Apele szefa MSZ Ukrainy

– Nałóżcie niszczycielskie sankcje na Rosję, odizolujcie ją i dajcie nam broń – apelował do świata szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. "Świat musi działać natychmiast. Stawką jest przyszłość Europy i świata. Lista rzeczy do zrobienia: 1. Niszczycielskie sankcje wobec Rosji natychmiast, w tym SWIFT. 2. Całkowicie odizolujcie Rosję wszelkimi sposobami, we wszystkich formatach. 3. Broń, sprzęt dla Ukrainy. 4. Pomoc finansowa. 5. Pomoc humanitarna" – pisał na Twitterze.

Bogusław Liberadzki: doszliśmy do punktu zwarcia i nie odpuszczamy

– W Parlamencie Europejskim, w Europie jest wola zademonstrowania jedności i siły. Pokazania, że Zachód to nie grupa wystraszonych państw kierująca się własnymi indywidualnymi interesami – stwierdził w programie Beaty Michniewicz europoseł Nowej Lewicy. – Stanowisko amerykańskie i NATO-wskie: "będziemy bronić każdej pędzi natowskiej ziemi", oznacza "dochodzimy do punktu zwarcia i nie odpuszczamy". Ale jednocześnie nie rezygnujemy z tego, by dać wyraz, że wojna to nie jest metoda rozwiązywania spraw. A więc potrzebne są oświadczenia i konkretne działania – wskazał.

Oczywiście w przypadku sankcji sprawą podstawową jest jedność wszystkich państw Unii Europejskiej. Czy można liczyć na ich jednomyślność? – Odpowiedź może być tylko jedna: jeżeli Węgry nie zawetują, to powinna być jednomyślność. Bo myślę, że pomimo wojny rządu polskiego z Unią tego polski rząd nie zakwestionuje – powiedział Bogusław Liberadzki.

W rozmowie pojawiła się też bardzo ważna kwestia zagrożenia Europy silnym wzrostem ceny gazu z Rosji. – Czy Europa poradzi sobie bez rosyjskiego gazu? – padło dramatyczne pytanie. – Musi sobie poradzić – odpowiedział gość wydania specjalnego "Salonu politycznego Trójki". – Zresztą ponad tydzień temu pani Ursula von der Leyen informowała: 120 tankowców z gazem płynie do Europy. Więc praktycznie rzecz biorąc, mamy do jesieni czas, by znaleźć jakieś rozwiązania – stwierdził. – Pytanie, jak długo Rosja może nie eksportować gazu i ropy naftowej? Z czego będzie żyć? Będzie przejadała te odłożone 600 mld dolarów, ale co dalej? – zastanawiał się.

Michał Jach: nawet Putin nie wie, jak się zachowają ukraińscy żołnierze

W "Salonie politycznym Trójki – wydanie specjalne" gościem o godz. 12.45 był poseł PiS Michał Jach. – W Rosji na pewno było rozpatrywanych wiele planów: i częściowego zajęcia, i całkowitego zajęcia Ukrainy. Wszystko zależy od tego, jak się będzie rozwijać sytuacja. Jeżeli Ukraińcy są zdeterminowani, to Putin może mieć bardzo poważne problemy – odpowiedział na pytanie Beaty Michniewicz, jakie plany ma Rosja wobec Ukrainy. – W tej chwili sytuacja na Ukrainie jest zupełnie inna niż w 2014 roku, kiedy zajmowany był Krym. Wtedy armia ukraińska była w rozsypce, a sprzęt stojący w garażach i magazynach był albo niesprawny, albo rozprzedany – przypomniał.

– Teraz to jest zupełnie inna armia niż osiem lat temu: to jest 200 tys. żołnierzy, którzy są dobrze wyszkoleni, Ukraina ma też 100 tys. gotowych rezerwistów – wyliczał. – To jest zupełnie inna sytuacja i nawet Putin nie jest w stanie przewidzieć, jak się zachowają żołnierze ukraińscy. Mam nadzieję, że zostanie bardzo poważnie zaskoczony – dodał.

Adam Bielan: uderzyć w rosyjskich oligarchów, przygotować pakiet humanitarny dla Ukrainy

– Sankcje należy wprowadzić jak najszybciej. To muszą być bardzo dotkliwe sankcje personalne przede wszystkim dla całej grupy biznesowej: kilku tysięcy mniejszych i większych oligarchów, którzy już od dawna trzymają na Zachodzie swoje rodziny, majątki, na Zachód wysyłają też swoje dzieci – mówił europoseł PiS w specjalnym wydaniu "Salonu politycznego Trójki" o godz. 11.45. – Musimy też pozbawić Rosję źródeł finansowania. Rosja w ciągu ostatnich miesięcy zgromadziła ogromne rezerwy finansowe, blisko 600 mld dolarów, więc przez kilka miesięcy będzie zdolna przeżyć, niemniej te sankcje trzeba wprowadzić – twierdził.

Nie ma też złudzeń, kto wesprze Rosję: – Poza niewielkimi państwami nieliczącymi się na arenie międzynarodowej, jak Kuba czy Wenezuela, najpoważniejszym sojusznikiem taktycznym mogą być Chiny. Jeżeli dojdzie do najbardziej drastycznych sankcji, np. wyłączenia Rosji z systemu SWIFT (przepływów międzybankowych), wówczas Putin będzie zdany na współpracę finansową właśnie z Chinami – tłumaczył.

Adam Bielan wskazywał także, że Ukrainie przede wszystkim potrzebny jest olbrzymi pakiet pomocy humanitarnej. – Gospodarka ukraińska przeżyje w tej chwili załamanie, może nawet jeszcze większe niż w 2014 roku. Najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia z setkami tysięcy uchodźców, głównie w naszym kraju. Tym ludziom trzeba będzie nieść pomoc – apelował w programie Beaty Michniewicz. – Myślę, że w tej kwestii polityka całej Unii Europejskiej będzie solidarna, ale potrzebna będzie też pomoc tam, na miejscu. Szczególnie w zachodniej Ukrainie, która – mam nadzieję – będzie bezpieczniejsza, muszą powstawać dodatkowe szpitale, centra dla uchodźców wewnętrznych – wyliczał.

Maciej Gdula: Rosja i Chiny chcą tworzyć nowy światowy ład

Kolejnym gościem Beaty Michniewicz w specjalnym wydaniu "Salonu politycznego Trójki" (godz. 10.45) był Maciej Gdula. – W moim przekonaniu ten atak nie odbył się bez głębszego porozumienia między Chinami i Rosją. Chiny prawdopodobnie stwierdziły, że o ile same nie mają długiej tradycji wojskowej, nie chcą w ten sposób działać w świecie, to Rosja będzie ich zbrojnym ramieniem i będzie szachować USA i Zachód. No i to się właśnie dzieje – stwierdził.

– Trudno myśleć o powrocie do świata sprzed 24 lutego 2022 roku. To nie jest tylko kwestia Rosji, to są także Chiny. I decyzja, że trzeba tworzyć nowy ład światowy oraz zepchnąć Zachód i USA do narożnika – wskazał poseł Nowej Lewicy. I wymienił najbardziej newralgiczne punkty, które obecnie trzeba zabezpieczyć: – W tej sytuacji powinniśmy jak najszybciej myśleć o niezależności energetycznej i budowaniu bardziej rozproszonych źródeł energii także ze względów bezpieczeństwa. Powinniśmy się także skoncentrować na cyberbezpieczeństwie, bo to również będzie ważne, co widać po tym, jak wygląda atak na Ukrainę – radził.

Tomasz Siemoniak: wspierać Ukrainę, dbać o bezpieczeństwo Polski

Były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak był gościem wydania specjalnego "Salonu politycznego Trójki" o godz. 9.45. – Putin przeszedł granicę między pokojem a wojną. Sankcje ma wkalkulowane w te działania. Oczywiście sankcje muszą być: Rosja musi je odczuć, ale one będą działały w dłuższym okresie – mówił. – Dziś trzeba wspierać Ukrainę w sensie politycznym i w zakresie broni, sprzętu, amunicji. I – co dla nas jest najważniejsze, bo naszym obowiązkiem jest zadbać o bezpieczeństwo Polski – zadbać o to, by Rada Północnoatlantycka podjęła decyzję o błyskawicznym wzmocnieniu wschodniej flanki – dodał gość Beaty Michniewicz.

– To jest taki moment, kiedy NATO powinno pokazać, że działa, że to nie są tylko mocne oświadczenia, ale konkrety: nam potrzeba żołnierzy jako gwarantów naszego bezpieczeństwa – wskazał wiceprzewodniczący PO.

Wojciech Jakóbik: już teraz należy rozmawiać o sposobach załagodzenia kryzysu gospodarczego

Jak atak Rosji na Ukrainę wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne i gospodarcze Polski? – Stanowcza reakcja Unii Europejskiej i NATO, która jest niezbędna w obliczu agresji rosyjskiej na Ukrainie, skończy się podwyżkami cen gazu, energii i paliw oraz ograniczeniami dostępu do tych dóbr. Już teraz należy rozmawiać o sposobach załagodzenia kryzysu gospodarczego, który nas czeka – powiedział w audycji "Trójkowy komentarz dnia" Wojciech Jakóbik, ekspert do spraw rynku energetycznego i redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl. 

Czytaj także: 

• Sytuacja na Ukrainie. Co będzie dalej? [audycja specjalna]
• Rosyjska armia w Donbasie [audycja specjalna]
• Kijów: Wyją syreny, a w mieście słychać wybuchy. Relacja korespondenta Polskiego Radia

.