Anna i Jakub Górniccy od 2011 roku prowadzą popularny blog Podróżniccy.com, gdzie opisują swoje podróże w tak odległe od siebie zakątki świata jak Petersburg i Sri Lanka. Na 24 stycznia wyznaczony jest termin porodu ich córki Amelii.
- Po prawie 9 miesiącach nie mam wrażenia, że nasze życie zmieniło się o 180 stopni. Może też dlatego, że dziecka jeszcze z nami nie ma. Oczywiście, w jakimś stopniu musieliśmy zmodyfikować nasze plany. Nie polecieliśmy do Afryki Środkowej ze względu na bezpieczeństwo i szczepienia, których nie wolno robić w czasie ciąży. Większość podróży, które chcieliśmy odbyć, doszło jednak do skutku - oceniała ostatnie miesiące Anna Górnicka w audycji "Reszta świata".
Zbliżające się rodzicielstwo odcisnęło jednak pewne piętno na dotychczasowym rytmie życia obojga podróżników, zwłaszcza w ostatnim okresie. Paweł Górnicki wspominał moment, gdy w listopadzie ubiegłego roku wrócił z wyprawy do Bośni i Hercegowiny. - Chyba po raz pierwszy od niemal sześciu czy siedmiu lat nie miałem zaplanowanej kolejnej podróży. To było bardzo dziwne uczucie i przez moment naprawdę zbladłem, gdy uświadomiłem sobie, że nie mam zabukowanego kolejnego biletu. Do tej pory zresztą nie mam. Czekamy. Jesteśmy na etapie przejściowym i zobaczymy, co będzie dalej - podkreślał.
Intensywność i sposób podróżowania przyszli rodzice uzależniają również od potrzeb swojego potomka. - Jestem pewna, że nasze życie się zmieni. Obecnie nie myślimy jednak, że to będzie jakaś przeszkoda do realizacji naszych planów i marzeń. Być może trzeba to będzie jakoś zmodyfikować, ale zakładamy, że jak pojawi się Amelia i zapoznamy się z jej potrzebami, wybierzemy się razem w jakąś podróż - tłumaczyła Anna Górnicka.
Rozmawiał Tomasz Michniewicz.
Audycja "Reszta świata" na antenie Jedynki w każdy piątek o godz. 9.10.
pg/asz