Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Joanna Łopat 16.08.2013

Jak wysoko w Zimbabwe mogą latać czarownice?

Różnorodność jest niezbędna dla życia na ziemi. Jak wszystko nagle stanie się takie jak w teledyskach MTV to będzie katastrofalny koniec - zapowiada antropolog Waldemar Kuligowski.
AfrykaAfrykaGlow Images/East News
Posłuchaj
  • W rozmowie z podróżnikami próbujemy zrozumieć sens "szokujących" ceremonii i obrzędów (Reszta Świata/ Jedynka).
Czytaj także

Niewątpliwie jesteśmy uwarunkowani naszym europejskim postrzeganiem świata. Definiuje nas nasza polskość, wychowanie, kolor skóry – to teza rozpoczynająca audycję.
- Jednak, trudno nam odmówić prawo do oceny, choć nie posiadamy żadnego narzędzia, które pozwala w sposób uprawniony formułować kategoryczne sądy. Tu zalecałbym ostrożność – mówi Waldemar Kuligowski.
Jako przykład podaje instytucję rodziny, rozumianą w naszej kulturze jako związek monogamiczny. - Bardzo wiele mówi się, że dzisiaj rodzina przeżywa głęboki kryzys. Tymczasem ja nie słyszałem o kryzysie małżeństwa poliandrycznego, czy poligenicznego, które z punktu widzenia religii chrześcijańskiej jest grzeszne. Definiujemy rodzinę przez pryzmat patriarchalizmu. Tymczasem to nie jedyny model. Po drugiej stronie skali są małżeństwa matriarchalne. To wszystko kwestia roli, do których nas się przygotowuje i wychowuje. A to tylko jedna z tysiąca możliwości – podkreśla antropolog.
Media jednak pokazują właśnie tę jedną obowiązującą możliwość. Prezentują inność szybko i pobieżnie podkreślając jej obsceniczność. – Ludzie lubią kiedy nie mają czasu na to, żeby się zastanowić, co widzą. Lubią jak media przekraczają normy moralne i obyczajowe - podkreśla Waldemar Kuligowski.
Prawdopodobnie dlatego lakoniczne informacje o świętach japońskich budzą nasz śmiech zmieszany z obrzydzeniem.
Andrzej Wosiek opowiadając o szokujących, z naszego europejskiego punktu widzenia, świętach penisów tłumaczy ich sens, głęboko zakorzeniony w kulturze i podkreśla, że to, co go najbardziej urzeka w tych ceremoniach, to fakt, że w Japonii nowoczesność nie wyparła tradycji.
Podobnie jak w Afryce. Artur Urbański opowiadał o ceremonii zaklinania deszczu i 80-tysięcznym związku Szamanów i Czarnoksiężników, który ustalił, że w Zimbabwe czarownice nie mogą latać na miotle na wysokości powyżej stu pięćdziesięciu metrów.
Natomiast kolejny gość - Jakub Urbański zastanawia się dlaczego nie jemy insektów? I tłumaczy dlaczego warto by spróbować.
Wszyscy przyznają jednak, że to, co nie przystaje do naszego wyobrażenia o świecie, może być normą, a granice które stawiamy są granicami naszej wyobraźni i tolerancji.

Rozmawiał Tomasz Michniewicz.

jl