Stanowisko w rządzie dla Arłukowicza nieco naganne

- Stanowisko w rządzie dla Bartosza Arłukowicza jest nieco naganne – powiedział Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego w Salonie politycznym Trójki. - Na to byłby czas wtedy, gdyby popracował w klubie PO i pokazał, że jest wartością dla partii. Wtedy w nagrodę mógłby dostać stanowisko – powiedział Struzik w rozmowie z Michałem Karnowskim.

Struzik powiedział, że nie jest zwolennikiem przedwyborczych transferów. - Nie jesteśmy handlarzami żywym towarem – mówił Struzik.

Polityk powiedział również, że na listach w Warszawie i na Mazowszu nie znajdzie się miejsce dla Elżbiety Jakubiak, obecnie posłanki klubu PJN. Zdaniem prasy, Jakubiak mogłaby przed wyborami trafić właśnie na listy Stronnictwa.

Zdaniem Struzika najbardziej prawdopodobna po wyborach jest koalicja PO-PSL. Polityk uważa, że obu partiom wystarczy głosów, aby ponownie stworzyć rząd. Struzik dodał, że PSL ma większą zdolność koalicyjną niż SLD czy PiS.

Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13. Zapraszamy.

rk