Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Izabela Zabłocka 24.12.2013

Załamanie pogody w Wlk. Brytanii i Francji. Co najmniej 4 osoby nie żyją

Wichury i towarzyszące im ulewne opady deszczu, które zaatakowały w poniedziałek Francję i Wielką Brytanię zabiły co najmniej 4 osoby i wywołały chaos w komunikacji. Dziesiątki tysięcy domów zostało pozbawionych prądu.
Fatalna pogoda w Wlk.BrytaniiFatalna pogoda w Wlk.Brytanii PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA
Galeria Posłuchaj
  • O fatalnej pogodzie w Wlk. Brytanii relacja z Londynu Grzegorza Drymera/IAR
  • O fatalnej pogodzie we Francji z Paryża relacja Marka Brzezińskiego
Czytaj także

Dwie ofiary w Wielkiej Brytanii to mężczyzna i kobieta. Mężczyzna najprawdopodobniej utonął porwany przez nurt wezbranej rzeki na północy Anglii. Kobietę porał nurt rzeki w Walii.

We Francji ofiarą wichury jest dwunastoletni chłopiec, który zginął przywalony murem przewróconym przez wiatr dochodzący w porywach do 140 kilometrów na godzinę. Przerwano też poszukiwania rosyjskiego marynarza, który wypadł za burtę statku handlowego płynącego w pobliżu Brestu - największego portu marynarki wojennej w północnej Francji.

W północno-zachodniej części kraju 200 tysięcy domów pozbawionych jest prądu.

W  dalszym ciągu w dwudziestu jeden departamentach obowiązuje trzeci na czterostopniowej skali stan zagrożenia.
W Bretanii, Normandii, Pikardii i w Nord-Pas-de-Calais ekipy państwowych zakładów energetycznych starają się naprawić zniszczenia linii elektrycznych by mieszkańcy tych rejonów nie musieli witać Bożego Narodzenia przy świecach. Wichura spowodowała także zakłócenia w transporcie kolejowym. Nie kursują morskie połączenia z bretońskimi wyspami, które są odcięte od stałego lądu. Odwołano loty z tamtejszych lotnisk.

Pogoda utrudnia także pracę brytyjskich lotnisk. Na londyńskim Heathrow odwołano ok. 30 lotów na trasach lokalnych i europejskich. Na lokalnym lotnisku w Southampton, na południu Anglii, odwołano wszystkie starty i lądowania. Wystąpiły też zakłócenia w komunikacji kolejowej. Między Wielką Brytanią i Francją odwołano liczne połączenia promowe.

Brytyjska służba meteorologiczna MET ogłosiła "pomarańczowy alert" dla południowej Anglii i Walii. - Zakłócenia w transporcie mogą być bardzo poważne - powiedziała Emma Compton z MET.

We wtorek wichury mają się przesunąć nad Szkocję i Irlandię Północną.

IAR/iz

 

''