IAR
Artur Jaryczewski
24.12.2013
Groźna awaria w kosmosie. Astronauci na orbicie
Gdy chrześcijanie przygotowują się do obchodów Bożego Narodzenia, na orbicie okołoziemskiej trwają prace - zupełnie nieświąteczne.
Astronauta Mike Hopkins podczas naprawy stacji kosmicznejPAP/EPA/NASA HANDOUT
Posłuchaj
-
Nieświąteczne prace na orbicie - relacja Rafała Motriuka (IAR)
Czytaj także
Astronauci na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej usiłują naprawić uszkodzony system chłodzenia. To drugi awaryjny spacer i być może nie ostatni. Dwa tygodnie temu okazało się, że chłodzenie nie działa jak należy i że trzeba wymienić uszkodzoną pompę. Podczas pierwszego spaceru w sobotę usunięto wadliwy moduł. Miał on wielkość lodówki i ważył 350 kilogramów.
Teraz astronauci NASA usiłują zamontować zapasowe, sprawne części. Prace potrwają do wieczora; na razie nie jest jasne, czy Rick Mastracchio i Mike Hopkins zdążą ze wszystkim; jeśli nie, w najbliższych dniach będą musieli wyjść w przestrzeń kosmiczną po raz trzeci.
Międzynarodową Stację Kosmiczną będzie można we wtorek zobaczyć gołym okiem, przeleci ona nad Polską tuż przed 17:30. Powinno być ją widać dość wyraźnie mniej więcej przez trzy minuty; oczywiście tylko tam, gdzie nie będzie chmur, czyli głównie na wschodzie i południu Polski.
IAR/aj