Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Izabela Zabłocka 27.12.2013

Jarosław Kaczyński: chcemy być pierwszą partią, która rządzi samodzielnie

- Nelson Mandela przesiedział w więzieniu 27 lat, a potem rządził. W porównaniu z takimi ludźmi miałem złote życie - Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Faktu" podsumowuje swoją przeszłość i kreśli plany na przyszłość.
Jarosław Kaczyński: chcemy być pierwszą partią, która rządzi samodzielniepis.org.pl

Nadrzędnym celem dla Prawa i Sprawiedliwości i Jarosława Kaczyńskiego jest "bezwzględna" wygrana w wyborach. - Chcemy być pierwszą partią, która rządzi samodzielnie, abyśmy mogli realizować wielki plan dla Polski. Naszym marzeniem jest wygrana zapewniająca większość konstytucyjną - mówi prezes PiS w wywiadzie dla "Faktu".

Odpowiada w ten sposób Leszkowi Millerowi, który mówił że jeśli nawet PiS wygra, to nie będzie rządzić, bo nikt z nim nie utworzy koalicji. Miller dawał do zrozumienia, że SLD może wejść w sojusz z PiS, ale tylko wtedy, gdy na czele Prawa i Sprawiedliwości nie będzie Jarosława Kaczyńskiego.

- No to zastanowię się - śmieje się Kaczyński kwitując wypowiedź Millera. - SLD to jest partia wprost z komunistycznej nomenklatury, która od końca lat 80. zamieniała władzę na własność i w istocie zdominowała III RP. I to właśnie chcemy zmienić - mówi Kaczyński.

Lider PiS zapytany z kim może być mu po drodze wskazuje prawicowe środowiska, które chce jednoczyć. Warunkiem jest jednak to, by działały w tym samym kierunku, co PiS. Wyklucza jednak tych, który odeszli z Prawa i Sprawiedliwości, bo jak określa - byli psychicznie słabi.

Kaczyński nie odżegnuje się od współpracy z Jarosławem Gowinem, choć z pewnym zastrzeżeniem. - Gdy mówiłem o aferze hazardowej, on mówił, ze to nieprawda i prowokacja. I to nie był jedyny przypadek. Potrzebny jest żal, a nie pycha - dodaje lider PiS. Swoją "wielką nadzieją" określa zaś NSZZ Solidarność. - Chcemy współpracować z tymi, którzy wesprą nasz projekt wielkiej zmiany, który ogłosimy z lutym - mówi Kaczyński.

Prezes PiS nie wyklucza, że możliwe będą przedterminowe wybory parlamentarne. Jego zdaniem wszystko zależy od wyników PO w wyborach samorządowych i do Parlamentu Europejskiego. Jeśli wyniki będą słabe, to system stworzony przez PO załamie się i wtedy będą możliwe wcześniejsze wybory - przewiduje prezes Kaczyński

polskieradio.pl