Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 03.01.2014

Trzy miesiące aresztu dla Mateusza S.? Wypadek w Kamieniu Pomorskim

Sąd zajmie się w piątek wnioskiem prokuratury o areszt dla sprawcy wypadku, w którym zginęło 6 osób.
Mateusz S. w prokuraturze w Kamieniu PomorskimMateusz S. w prokuraturze w Kamieniu PomorskimPAP/Marcin Bielecki

W czwartek prokuratura postawiła 26-letniemu Mateuszowi S. zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwym katastrofy w ruchu lądowym, której skutkiem była śmierć wielu osób. Grozi mu za to do 15 lat więzienia. Rzeczniczka szczecińskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Wojciechowicz powiedziała w czwartek dziennikarzom, że Mateusz S. przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Mówił, że 1 stycznia do trzeciej nad ranem pił alkohol, a 30 grudnia palił marihuanę. Rzeczniczka dodała, że sprawca wyraził skruchę i twierdzi, że był to nieszczęśliwy wypadek. Prokuratura występuje o trzymiesięczny areszt dla mężczyzny.

Prawnicy: kary za jazdę po pijanemu są wystarczające >>>

Prokurator zarządził także przeprowadzenie sądowo-lekarskiej sekcji zwłok wszystkich śmiertelnych ofiar wypadku w Kamieniu Pomorskim. Te czynności rozpoczną się w piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Szczecinie. Na pewno w toku dalszych czynności zostanie przeprowadzone badanie techniczne samochodu.

Wypadek w Kamieniu Pomorskim

Do tragedii doszło w centrum Kamienia Pomorskiego na ulicy Szczecińskiej, gdy chodnikiem do przejazdu kolejowego z opuszczonym szlabanem zbliżała się ośmioosobowa grupa. W miejscu wypadku obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h .

Źródło: TVN24/x-news

Z nieustalonych przyczyn bmw kierowane przez 26-letniego Mateusza S. wjechało na chodnik i potrąciło śmiertelnie pięć dorosłych osób. Kolejna osoba - dziecko - zmarła w szpitalu podczas reanimacji. Dwoje innych dzieci przewieziono do jednego ze szczecińskich szpitali klinicznych. 8-letni chłopiec w stanie ciężkim przebywa na oddziale intensywnej terapii, 10-letnia dziewczynka na chirurgii dziecięcej. Wśród ofiar jest policjant, jego żona i ich dziecko.

26-latek był pijany. Miał w wydychanym powietrzu dwa promile alkoholu. Jak podała policja, sprawca to mieszkaniec Kamienia Pomorskiego, który był już notowany za jazdę pod wpływem alkoholu. W 2006 roku zatrzymano mu na rok prawo jazdy. Samochodem wraz z nim jechała 20-letnia kobieta, która była trzeźwa.

Żałoba w mieście

Na budynkach instytucji publicznych w Kamieniu Pomorskim opuszczono do połowy flagi z kirem. Jak poinformowano na oficjalnej stronie internetowej miasta, flagi będą tak wisieć przez kolejne trzy dni. W piątek w południe w mieście rozlegną się syreny alarmowe. Burmistrz Kamienia Pomorskiego Bronisław Karpiński zaapelował do mieszkańców miasta, by do 4 stycznia zachowali reguły okresu żałoby i powstrzymali się w tym czasie od organizowania imprez rozrywkowych.

Źródło: TVN24/x-news

Szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz polecił komendantowi głównemu policji gen. Markowi Działoszyńskiemu objęcie osobistym nadzorem postępowania w tej sprawie. Szef policji został zobowiązany ponadto do zadbania o to, by rodzina funkcjonariusza otrzymała niezbędne wsparcie.

Rząd przedstawi propozycje dotyczące pijanych kierowców

Jak poinformowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, na posiedzeniu rządu we wtorek ma być przedstawiony pakiet propozycji, które umożliwią ograniczenie problemu nietrzeźwych kierowców. Ustalono to podczas czwartkowego spotkania w kancelarii premiera - szef rządu Donald Tusk rozmawiał z ministrami sprawiedliwości i spraw wewnętrznych: Markiem Biernackim i Bartłomiejem Sienkiewiczem oraz wiceministrem infrastruktury i rozwoju Zbigniewem Rynasiewiczem.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski zapowiedział, że Izba przedstawi w lutym wyniki kontroli badania bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce. - Chcemy ustalić, czy w Polsce funkcjonuje spójny system bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czy wszystkie służby współpracują ze sobą tak, że możemy mieć poczucie, że taki system jest zorganizowany w sposób bezpieczny - powiedział Kwiatkowski.

Źródło: TVN24/x-news

Policja zwraca uwagę, że liczba wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców oraz liczba ofiar była w 2013 roku najniższa od 14 lat. - Mimo znaczącego wzrostu liczby kontroli, policjanci ujawnili mniej nietrzeźwych - podkreślił rzecznik policji insp. Mariusz Sokołowski. W 2013 roku zatrzymano 162 tys. nietrzeźwych kierujących. Rok wcześniej było ich 171 tys., a dwa lata temu - 183,5 tys.

Radio Kierowców - zobacz serwis specjalny >>>

IAR/PAP/aj