Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Paweł Słójkowski 13.01.2014

Pilot amerykańskiego samolotu wylądował na niewłaściwym lotnisku

Pilot amerykańskiego samolotu Soutwest Airlines pomylił lotniska. Maszyna wylądowała 10 kilometrów od punktu docelowego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. To drugi tego typu przypadek w USA w ciągu ostatnich miesięcy.
Boeing 747 linii lotniczych British AiwaysBoeing 747 linii lotniczych British Aiways Wikipedia/Adrian Pingstone
Posłuchaj
  • Marek Wałkuski opisuje incydent, w którym amerykański pilot Boeinga 737 ze 124 pasażerami na pokładzie pomylił lotniska (IAR)
Czytaj także

W listopadzie transportowy Boeing 747, który leciał do bazy sił powietrznych McConel w Kansas, wylądował na niewielkim lotnisku 15 kilometrów dalej. W samolocie były tylko 2 osoby - pilot i jego asystent.

Tym razem incydent jest poważniejszy. Na pokładzie Boeinga 737, który minionej nocy pomylił lotniska w stanie Missouri, było 124 pasażerów i 5 członków załogi. Maszyna lecąca z Chicago miała dotrzeć do portu lotniczego położonego niedaleko 10-tysięcznej miejscowości Branson.

Zamiast tego pilot wylądował na dużo mniejszym lotnisku blisko centrum miasteczka. Znajdujący się na nim pas startowy miał tylko 1100 metrów i był o połowę krótszy niż na lotnisku docelowym. Pasażerowie mówili, że pilot hamował tak gwałtownie, że czuli zapach topiącej się gumy.

Nie wiadomo jeszcze, dlaczego samolot Southwest Airlines pomylił lotniska. Trwa śledztwo w tej sprawie.

''

ps