Jak wyjaśnił prokurator Marcin Gajdamowicz z otwockiej prokuratury rejonowej, powodem wystąpienia z wnioskiem o trzymiesięczny areszt dla 34-letniego Mariusza N. jest obawa, że mężczyzna ucieknie. Do tego czyn, o który został oskarżony zagrożony jest wysoką karą - do 12 lat więzienia.
x-news.pl, TVN24
Do zdarzenia doszło 11 grudnia 2013 roku w Czarnówce pod Otwockiem. Mariusz N. potrącił 13-latka, który wracał ze szkoły do domu wraz ze swoją 16-letnią siostrą. Kierowca nie zatrzymał się i nie udzielił pomocy ofierze. Chłopiec zmarł.
Sprawca wypadku był poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Został zatrzymany na początku stycznia w alpejskim kurorcie Isola na pograniczu francusko-włoskim . Polska prokuratura wysłała do francuskiego sądu dokumenty niezbędne do ekstradycji 34-latka . W połowie stycznia sąd apelacyjny w Aix-en-Provence na południu Francji zgodził się na ekstradycję Polaka. W ubiegłym tygodniu przewieziono go do kraju.
Z informacji śledczych wynika, że N. był już karany za identyczne przestępstwo w przeszłości. W 2002 roku potrącił człowieka i uciekł z miejsca wypadku. Sąd skazał go na karę dwóch lat i sześciu miesięcy więzienia, nawiązkę 5 tys. zł na rzecz rodziny zmarłego oraz nawiązkę na rzecz organizacji społecznej w kwocie 3 tys. zł. Otrzymał również zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 5 lat.
Za spowodowanie śmiertelnego wypadku, nieudzielenie pomocy i ucieczkę z miejsca zdarzenia mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk