Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 09.02.2014

Strzelanina w Sachalinie. Modlitwy w intencji ofiar

Krzyczał, że nienawidzi chrześcijan. Zabił dwie osoby, które modliły się w prawosławnej cerkwi katedralnej w Jużnosachalińsku na wyspie Sachalin. Sześć innych zostało rannych.

24-letni Stepan Komarow był żołnierzem piechoty morskiej. Ostatnio pracował w agencji ochrony.

Około godziny 14 czasu lokalnego przyszedł do cerkwi Zmartwychwstania Pańskiego w Jużnosachalińsku w trakcie nabożeństwa. - Praktycznie będąc jeszcze w progu otworzył ogień - opowiadają świadkowie.

Na miejscu zginęła matka jednego z duchownych, Ludmiła Prianisznikowa, która własnym ciałem próbowała zasłonić wiernych przed kulami szaleńca. Komarow zastrzelił też modlącego się w świątyni mężczyznę. Sześć osób z ranami postrzałowymi trafiło do szpitala.

Według lokalnych mediów sprawca był uzbrojony w karabin automatyczny.

Napastnik połamał krzyż i zniszczył kulami kilka ikon. Według świadków, miał krzyczeć, że nienawidzi chrześcijaństwa i wszystkich wiernych. Mężczyzna jest przesłuchiwany. Wkrótce zbadają go psychiatrzy. Prokuratura wnioskuje o areszt tymczasowy.

W Jużnosachalińsku mieszka około 175 tysięcy osób. W latach 1905-45, gdy Sachalin należał do Japonii, miasto nosiło nazwę Toyohara.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach

IAR/asop

''