Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 12.02.2014

77 ofiar katastrofy wojskowego samolotu w Algierii

Maszyna C130 Hercules rozbiła się w górzystym rejonie, w prowincji Umm al-Bawaki, z powodu złej pogody - podało algierskie radio.
Wrak samolotu transportowego, który rozbił się w AlgieriiWrak samolotu transportowego, który rozbił się w AlgieriiCNN Newsource/x-news

W katastrofie lotniczej zginęło 77 osób; jedna osoba ocalała, została ciężko ranna - poinformowało algierskie ministerstwo obrony.
Wcześniej media informowały, że na pokładzie samolotu były 103 osoby i wszyscy zginęli. Potem pojawiła się informacja, że jedna ze 103 osób przeżyła katastrofę.

Według informacji miejscowych mediów, wojskowy samolot przewoził żołnierzy oraz ich rodziny. Leciał z miejscowości Tamanrasset i podchodził do lądowania w Konstantynie. W pewnym momencie, w górzystym terenie zahaczył o skały i rozbił się.

CNN Newsource/x-news

Według agencji APS, która powołuje się na źródła wojskowe, przyczyną katastrofy była zła pogoda. Od kilku dni wiał silny wiatr. Widoczność była zła.
Lokalne media informują, że samolot rozpadł się na trzy części.

Maszyna, która się rozbiła to 32-letni amerykański C-130 Hercules. Algierskie siły powietrzne używają kilkunastu takich maszyn.

Najtragiczniejszy do tej pory wypadek lotniczy w historii Algierii wydarzył się w marcu 2003 roku, gdy w Tamanrasset rozbił się cywilny samolot. Zginęło wówczas 102 ludzi, a katastrofę, podobnie jak we wtorek, przeżyła tylko jedna osoba.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

to, bk

''