Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 13.02.2014

Wojna domowa w Syrii. Ostatnie tygodnie były najkrwawsze w historii

Z informacji aktywistów wynika, że od 22 stycznia w starciach między syryjskim rządem a rebeliantami ginęło ponad 230 osób dziennie, z czego wiele ofiar to cywile.
Pracownicy UNICEF w HomsPracownicy UNICEF w HomsPAP/EPA/STR

Jak powiedział Rami Abdelrahman z Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, to najgorsze dane od początku wojny domowej.

22 stycznia rozpoczęła się konferencja w sprawie sytuacji w Syrii - Genewa 2. W trakcie trwania rozmów życie straciło prawie 5 tys. ludzi, z czego ponad 500 to kobiety i dzieci. Aktywiści podkreślają, że obie strony konfliktu wzmagają wysiłki zbrojne, aby zyskać lepszą pozycję negocjacyjną przy stole w Szwajcarii.
Obserwatorium zaapelowało do społeczności międzynarodowej o wstrzymanie rozmów w Genewie, do czasu, kiedy uda się wprowadzić w Syrii zawieszenie broni. Póki co zawieszenie broni obowiązuje w Homs. Do miasta - obleganego przez siły rządowe od 18 miesięcy w związku z tym, że uważane jest za siedlisko rebeliantów - dotarła pomoc humanitarna. Mieszkańcy, którzy wyrazili taką chęć, zostali ewakuowani.

Na początku tygodnia projekt rezolucji w sprawie pomocy humanitarnej dla mieszkańców Homs zgłosił zespół ekspertów z krajów zachodnich i arabskich. Dokument zakładał, pod groźbą międzynarodowych sankcji, zdjęcie blokady z miasta i 15-dniowe zawieszenie broni. Projekt poparły Stany Zjednoczone. Nie spodobał się on jednak Rosjanom. Moskwa przygotowała własny dokument, w którym znalazło się wezwanie do wspólnego podjęcia działań na rzecz poprawy sytuacji humanitarnej w Syrii i wspólnej walki z terroryzmem.

Druga runda rozmów

W poniedziałek rozpoczęła się druga runda negocjacji w ramach konferencji pokojowej Genewa 2 z udziałem syryjskich władz i opozycji. Pierwsza runda zakończyła się pod koniec stycznia, nie odnotowano postępów prowadzących do politycznego zakończenia konfliktu. Wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej Lakhdar Brahimi, który przewodniczy rozmowom, podkreślił, że mimo fiaska pierwszej tury liczy, że bardziej produktywny okaże się drugi etap negocjacji.
Reżim w Damaszku, który określa rebeliantów walczących z prezydentem Baszarem el-Assadem mianem "terrorystów", twierdzi, że rokowania powinny przede wszystkim skupić się na kwestii terroryzmu. Dla opozycji priorytetem jest przekazanie władzy w Syrii, z wyłączeniem obecnego szefa państwa.

x-news.pl, ENEX
Syryjska wojna domowa trwa już niemal trzy lata. Pochłonęła co najmniej 130 tys. ofiar i wygnała z domów niemal 10 mln osób.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk