Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 01.03.2014

Rosyjskie media drwią z Janukowycza

Wypowiedzi Janukowycza były tak bardzo oderwane od rzeczywistości, że żal było słuchać - pisze korespondent "Kommiersanta".

Rosyjscy dziennikarze drwią z Wiktora Janukowycza. Piątkową konferencję prasową w Rostowie nad Donem nazywają "najlepszą w biografii" obalonego prezydenta Ukrainy.
Z kolei "Niezawisimaja Gazieta" nie poświęca szczególnej uwagi konferencji byłego prezydenta. Dziennik już w tytule zaznacza, że jego wypowiedzi nie mają większego znaczenia, bo "Wiktor Janukowycz przyjechał do Rostowa, do kolegi". Także "Moskiewski Komsomolec" ograniczył się do streszczenia w kilku zdaniach ponad godzinnego wystąpienia Janukowycza.
Odmiennie spotkanie dziennikarzy z Janukowyczem opisuje rządowa "Rossijskaja Gazieta". Już na wstępie reporterka podkreśla powagę chwili i ogromne zainteresowanie mediów, a dalej ze szczegółami opisuje każde słowo obalonego prezydenta i emocje malujące się na jego twarzy.

(źródło: Espreso TV/x-news)

Janukowycz wystąpił w rosyjskim mieście Rostow nad Donem. Oświadczył, że wciąż czuje się prezydentem. Według niego, decyzje podejmowane przez ukraiński parlament są nielegalne. Powiedział, że władzę w Kijowie przejęła "nacjonalistyczna, profaszystowska młodzież, reprezentująca absolutną mniejszość mieszkańców Ukrainy".

- Nikt mnie nie obalił. Zostałem zmuszony do opuszczenia Ukrainy wobec zagrożenia życia, mojego i rodziny - oznajmił.

Jego zdaniem do kryzysu doprowadziła "nieodpowiedzialna polityka Zachodu, który wspierał Majdan". Za "wyjście z sytuacji" uznał wypełnienie porozumienia, jakie 21 lutego w obecności ministrów spraw zagranicznych Niemiec, Polski i Francji podpisał z opozycją.
Janukowycz wyraził zdziwienie, że prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin tak "powściągliwie milczy" w sprawie wydarzeń na Ukrainie. Podkreślił przy tym, że on sam uważa Rosję za strategicznego partnera swojego kraju.

W piątek wieczorem Ukraina wszczęła procedurę ekstradycji Janukowycza. Obalony prezydent jest poszukiwany za zabójstwo około stu osób, które zginęły w czasie 3-miesięcznych protestów. Procedurę ekstradycyjną wszczęto po tym, jak Janukowycz wystąpił na konferencji prasowej.

Prokurator generalny Ukrainy Oleh Machnickij przypomniał, że sąd wydał nakaz aresztowania Janukowycza. Dodał, że procedura ekstradycyjna obejmuje wniosek o ustalenie miejsca pobytu poszukiwanej osoby i o jej wydanie. Sprawy dotyczące ekstradycji obywateli Ukrainy z Rosji reguluje europejska konwencja ekstradycyjna. Oleh Machnickij powiedział, że strona ukraińska oczekuje szybkiej odpowiedzi Rosji na wniosek ekstradycyjny.

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

IAR/asop

''