Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 09.03.2014

Interpol: na pokładzie zaginionego boeinga byli ludzie z fałszywymi paszportami

Sekretarz generalny Interpolu - międzynarodowej organizacji policyjnej - potwierdził ten fakt. Wyraził też zaniepokojenie, że takie osoby w ogóle mogły wejść na pokład.
Konferencja prasowa Malezyjskich Linii LotniczychKonferencja prasowa Malezyjskich Linii LotniczychPAP/EPA/ADRIAN BRADSHAW

Samolot Boeing 777 Malezyjskich Linii Lotniczych, w sobotę zaginął nad Morzem Południowochińskim, w drodze ze stolicy Malezji Kuala Lumpur do Pekinu. Spośród 239 osób, które leciały samolotem, 153 osoby to obywatele Chin.

Z informacji policji wynika, że na pokładzie zaginionego Boeinga 777 było co najmniej dwóch pasażerów, których dowody tożsamości były fałszywe. Posługiwali się oni paszportami obywateli Włoch i Austrii skradzionymi w Tajlandii ponad rok temu.

Sekretarz generalny Interpolu Ronald Noble w specjalnym oświadczeniu uznał za bardzo niepokojący fakt, że osoby posługujące się fałszywymi paszportami mogły wejść na pokład samolotu. To rozbudziło spekulacje na temat ewentualnego zamachu terrorystycznego.

Władze Malezji mają wątpliwości, co do tożsamości jeszcze dwóch pasażerów zaginionej maszyny. W Kuala Lumpur, z pomocą FBI, przesłuchiwani są pracownicy lotniska, którzy uczestniczyli w odprawie samolotu. Analizowane są też nagrania z kamer przemysłowych.

Czterej mężczyźni, których dane są obecnie weryfikowane, kupili bilety na lot z Kuala Lumpur do Pekinu za pośrednictwem chińskich linii China Southern. Zaginiony lot MH370 był bowiem wspólnym połączeniem rejsowym chińskiego i malezyjskiego przewoźnika.

Nie znaleziono żadnych szczątków

Szef malezyjskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego Azharuddin Abdul Rahman podkreśla, że obecnie najważniejsze jest odnalezienie maszyny. - Bez tego nie będziemy wiedzieć co się stało - powiedział na konferencji w Kuala Lumpur.  Ujawnił też, że tuż przed zniknięciem z radarów samolot najprawdopodobniej rozpoczął manewr zawracania.

W niedzielę rano wietnamskie statki i samoloty wznowiły poszukiwania zaginionego malezyjskiego Boeinga 777 z 227 pasażerami i 12 członkami załogi na pokładzie. Mimo spostrzeżenia na morzu plam paliwa, nie odnaleziono śladów maszyny. Poszukiwania, zawieszone po zmroku, zostaną wznowione w poniedziałek.

Samolot zniknął z radarów w sobotę mniej niż godzinę po starcie z lotniska w Kuala Lumpur. Linie lotnicze Malaysia Airlines oświadczyły w niedzielę, że obawiają się najgorszego. W akcji poszukiwawczej uczestniczy już 8 państw. Dołączyły śmigłowce lub statki z Australii, Tajlandii i Indonezji. W sumie teren przeczesywany jest przez 34 śmigłowce i samoloty oraz 40 okrętów i statków.

mc

''