Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 20.03.2014

Oświatowa "Solidarność" grozi wznowieniem akcji protestacyjnej

Rada Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" żąda wycofania rządowego poparcia dla zatrudniania asystentów nauczycieli na podstawie Kodeksu pracy.
Oświatowa Solidarność grozi wznowieniem akcji protestacyjnejsxc.hu/gogyhost

Jak podkreślono w specjalnym komunikacie, oświatowa "Solidarność" odbiera ten projekt jako "kolejny etap systematycznego zmniejszania liczby nauczycieli podlegających ustawie Karta nauczyciela, co w efekcie może doprowadzić do likwidacji tego aktu prawnego".
"Asystent nauczyciela ma się legitymować kwalifikacjami wymaganymi do zajmowania stanowiska nauczyciela w szkole podstawowej. Będąc zatrudnionym na podstawie Kodeksu pracy stanie się nauczycielem o gorszym statusie zawodowym" - zwraca uwagę Rada SKOiW.
Jak zapowiedziano, w przypadku braku pozytywnej reakcji ze strony rządu Sekcja Krajowa wznowi akcję protestacyjną zawieszoną po rekonstrukcji rządu w listopadzie 2013 roku.
Rada SKOiW domaga się realizacji postulatu NSZZ "Solidarność", aby Karta nauczyciela obejmowała wszystkich nauczycieli zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowych niezależnie od organu prowadzącego. Ponadto, jak poinformowano w komunikacie, struktury regionalne oświatowej "S" prowadzić będą akcję polegającą na wysyłaniu do posłów rządzącej koalicji listów w sprawie asystentów nauczycieli.
ZNP też grozi strajkiem
W środę zarząd główny Związku Nauczycielstwa Polskiego zdecydował, że w przypadku nieosiągnięcia porozumienia w sprawie nowelizacji ustawy o systemie oświaty w zakresie zatrudniania nauczycieli w szkołach podstawowych wznowiona zostanie ogólnopolska akcja protestacyjna. - Do podjęcia decyzji o dniu rozpoczęcia akcji, jej formy i zakresu zarząd upoważnił prezydium - poinformował prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Zgodnie z poselskim projektem nowelizacji ustawy, autorstwa PO, samorządy będą mogły zatrudniać w podstawówkach asystentów nauczycieli, których zadaniem ma być wspieranie nauczyciela prowadzącego zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze lub zajęcia świetlicowe. Kontrowersje wywołuje propozycja, by asystenci zatrudniani byli na podstawie Kodeksu pracy, a nie Karty nauczyciela.
Asystenci będą musieli mieć wykształcenie co najmniej takie samo jak nauczyciele uczący w danej szkole oraz przygotowanie pedagogiczne. Będą jednak zatrudniani przez samorządy na podstawie Kodeksu pracy, a nie jak nauczyciele na podstawie Karty nauczyciela.
Broniarz zauważył, że w nowelizacji nie jest określone czym konkretnie asystent nauczyciela miałby się zajmować, nie ma określonego jego zakresu zadań, ani zakresu odpowiedzialności. Zdaniem prezesa ZNP, może to w efekcie doprowadzić do zastępowania nauczycieli zatrudnionych na podstawie Karty nauczyciela, nauczycielami zatrudnionymi na podstawie Kodeksu pracy.
- To formuła pracy stosowana z powodzeniem w wielu krajach europejskich, w dodatku pozwala na utrzymanie miejsc pracy dla nauczycieli. Dlaczego ZNP nie jest zainteresowane utrzymaniem miejsc pracy, trudno pojąć - skomentowała stanowisko Związku minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk