Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Jaremczak 23.03.2014

"Pilnujcie Alaski!" Niewybredny żart ambasadora Rosji

Zamiast Mołdawii niech lepiej pilnuje Alaski, która w przeszłości należała do Rosji. Takiej rady udzielił amerykańskiemu senatorowi Johnowi McCainowi ambasador Federacji Rosyjskiej przy Unii Europejskiej Władimir Czyżow.

Republikański senator USA John McCain znany jest z nieprzejednanej krytyki pod adresem Moskwy. W czasie ukraińskich protestów jednoznacznie opowiedział się po stronie Majdanu.

Kryzys ukraiński: serwis specjalny >>>

Jest jednym z dziewięciu amerykańskich wysokich urzędników państwowych i kongresmenów objętych rosyjskimi sankcjami. Była to odpowiedź Kremla na amerykańskie sankcje wobec przedstawicieli elity rządzącej Rosji, wprowadzone przez Waszyngton po rosyjskiej aneksji Krymu.

- Sądzę, że będzie to oznaczać, że moje wiosenne wakacje na Syberii są już nieaktualne, że utraciłem akcje w Gazpromie i że moje tajne konto w moskiewskim banku zostało zamrożone - komentował decyzje Kremla McCain. Zapowiedział, że nie zaprzestanie swojej działalności na rzecz "wolności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy, wraz z Krymem".

Amerykański kongresmen obawia się, że po aneksji Krymu Moskwa będzie chciała przejąć kontrolę nad Mołdawią. Sprawa ta była jednym z tematów wywiadu dla BBC rosyjskiego ambasadora przy UE Władimira Czyżowa.

- Proszę powiedzieć McCainowi, by lepiej pilnował Alaski - oświadczył rosyjski dyplomata. Czyżow przypomniał, że "Alaska była częścią Rosji".
Na uwagę dziennikarza BBC, że "zabrzmiało to bardzo groźnie", rosyjski ambasador odparł: "był to żart".

Rosja interesowała się położoną na północno-zachodnim krańcu kontynentu północnoamerykańskiego Alaską od 1725 roku, kiedy to car Piotr I wysłał Vitusa Beringa, aby zbadał jej wybrzeża. Od 1799 roku Alaska była częścią Imperium Rosyjskiego, choć formalnie znajdowała się pod administracją Kompanii Rosyjsko-Amerykańskiej.
W 1867 roku car Aleksander II, który uważał Alaskę za bezwartościowe ziemie, odsprzedał ten region Stanom Zjednoczonym za 7,2 mln dolarów. Później odkryto tam bogate złoża m.in. ropy naftowej, gazu ziemnego, złota, platyny i uranu.

Unia chce się uniezależnić od rosyjskiego gazu. "Nie tak szybko!"

PAP/asop

''