Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Beata Krowicka 05.04.2014

Epidemia wirusa Ebola w Gwinei. Tłum zaatakował lekarzy

Wirus Ebola w Gwinei zabił już 86 osób i rozwścieczony tłum w mieście Macenta (północ) zaatakował w sobotę klinikę organizacji Lekarze bez Granic, w której odizolowani zostali chorzy, zmuszając personel do ewakuacji - poinformowały gwinejskie władze.
Mikroskopowy obraz wirusa EbolaMikroskopowy obraz wirusa EbolaCDC/Wikimedia Commons CC

W Macencie od czasu wybuchu epidemii zmarło co najmniej 14 osób. Ludzie, którzy zaatakowali klinikę, oskarżają Lekarzy bez Granic o to, że wirus Ebola sprowadzili do Gwinei, gdzie nigdy wcześniej nie występował.
Rząd Gwinei natychmiast potępił napastników za ten atak i oświadczył, że Lekarze bez Granic oraz inne organizacje charytatywne i pomocowe odgrywają zasadniczą rolę w walce z rozprzestrzenianiem się Eboli.
- Wspólnota międzynarodowa zmobilizowała się bardzo szybko, by przyjść nam z pomocą w tych trudnych chwilach, dostarczając znaczącej pomocy medycznej oraz przysyłając specjalistów - głosi komunikat rządu w Konakry.

Wirus Ebola już dawno nie był tak groźny >>>

W czwartek władze Mali poinformowały o wykryciu w tym kraju trzech przypadków gorączki krwotocznej. Pacjenci zostali umieszczeni w izolatkach. Badania wykażą, czy chorobę wywołał wirus Ebola.
Lekarze bez Granic mówią o "epidemii o skali do tej pory niespotykanej w rozumieniu tempa jej rozprzestrzeniania".

CNN Newsource/x-news

Podejrzane przypadki, w tym śmiertelne, wśród osób, które miały kontakt z Gwinejczykami, zgłaszano też w Liberii i Sierra Leone. Jednak w Liberii tylko u dwóch osób potwierdzono obecność Eboli, podczas gdy w Sierra Leone tego wirusa nie wykryto u żadnego chorego.
W obawie przed chorobą Senegal prewencyjnie zamknął swoje granice lądowe z Gwineą, a Arabia Saudyjska postanowiła zawiesić wydawanie wiz muzułmanom z Gwinei i Liberii, którzy chcieliby odbyć pielgrzymkę do Mekki.
Maroko wzmocniło kontrolę sanitarną na granicach, głównie na lotnisku w Casablance, która jest ważnym portem przesiadkowym w Afryce. Gorączka krwotoczna Ebola nie występowała wcześniej w Afryce Zachodniej. W Afryce Środkowej choroba ta, której pierwsze przypadki opisano w 1976 roku w Demokratycznej Republice Konga, łącznie spowodowała śmierć ok. 1200 osób.
Ta zakaźna choroba, która zabija 25-90 procent zarażonych, przenosi się za pomocą płynów ustrojowych lub krwi. Do tej pory nie opracowano na nią leku ani szczepionki.

PAP, bk