Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Izabela Zabłocka 19.04.2014

Sikorski: celem Rosji jest destabilizacja Ukrainy

Europa staje przed koniecznością porzucenia wizji stałego pokoju na kontynencie - uważa szef polskiego MSZ.

Zdaniem Radosława Sikorskiego, zagrożeniem dla pokojowego ładu na starym kontynencie jest  rewizjonizm rosyjski. Minister w wywiadzie udzielonym dziennikowi "The Washington Times" podkreślił, że od zakończenia II wojny światowej w Europie nie było takiego przypadku aneksji terytorialnej. Dlatego działanie Moskwy wobec Ukrainy to precedens. Sikorski po raz kolejny powiedział, że Amerykanie powinni zwiększyć obecność wojskową w Europie Środkowej.

Szef MSZ nie wróży dobrze rozwojowi sytuacji na samej Ukrainie. Jego zdaniem, prezydent Putin chce przeszkodzić temu krajowi w pomyślnym dołączeniu do wspólnoty państw europejskich. Żeby to osiągnąć musi więc destabilizować Ukrainę, dezorganizować tamtejsze wybory i utrudniać reformy.

Minister przekonywał, że Kreml dąży do federalizacji Ukrainy w stylu bałkańskim, bo Moskwa chce takich rozwiązań prawnych, które pozwolą na paraliż całego państwa poprzez kontrolę niektórych jego części składowych. Sikorski nie ma wątpliwości, że separatyści, którzy próbują przejąć kontrolę nad wschodnimi obwodami Ukrainy, to Rosjanie, bo dysponują sprzętem, jaki posiadają tylko rosyjskie siły zbrojne. Według szefa MSZ, Rosja powiela scenariusz krymski.

Sikorski przypomina, że już w 2008 roku roku, na szczycie państw NATO w Bukareszcie, prezydent  Putin mówił o Ukrainie jako o "sztucznym państwie poskładanym z kawałków innych krajów".

Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że obecne władze w Kijowie stoją przed ogromem zadań. Najważniejsze to: zapewnienie bezpieczeństwa, stabilizacja kraju i wdrażanie reform.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

polskieradio.pl/"The Washington Times"/iz

''